W maju ubiegłego roku w Ostrołęce przy ulicy Sucharskiego doszło do awantury, która mogła mieć tragiczny finał. Sąd wydał wyrok ws. usiłowania zabójstwa, do jakiego doszło w zaparkowanym samochodzie. Tomasz G. został skazany na karę 8 lat i 2 miesięcy więzienia.
Do zdarzenia doszło dokładnie 26 maja 2022 r. w samochodzie zaparkowanym przy Sucharskiego, na osiedlu Centrum. Tomasz G. najpierw miał grozić swojej konkubinie zabójstwem, a następnie usiłował zrealizować te groźby.
Z aktu oskarżenia: - Działając z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia Joannie P. po uprzednim wypowiedzeniu słów „zabiję cię” zadał jej nożem trzymanym w ręce cios w klatkę piersiową, a następnie dociskał nóż znajdujący się w ciele pokrzywdzonej powodując u niej obrażenia ciała w postaci: rany ciętej w okolicy trzonu mostka o długości około 8 centymetrów w okolicy żeber II i IV penetrującą w tkance podskórnej na głębokość około 4 centymetrów w stronę prawą, które to obrażenia spowodowały naruszenie czynności narządów ciała na czas poniżej 7 dni.
To jednak nie koniec. Tomasz G. już wcześniej miał dopuszczać się przemocy wobec swojej partnerki. 27 sierpnia 2021 r., jak ustaliła prokuratura, miał uderzyć kobietę ręką w twarz, a gdy ta upadła na podłoże, miał kopać ją w twarz, powodując obrażenia: "drobnego krwiaka przymózgowego w okolicy ciemieniowej lewej grubości do 3 mm oraz krwiaka okularowego oczodołu lewego, czym spowodował naruszenie czynności narządów jej ciała na czas powyżej 7 dni".
Tomasz G. stanął przed Sądem Okręgowym w Ostrołęce z zarzutami usiłowania zabójstwa i spowodowania uszczerbku na zdrowiu. 12 kwietnia 2023 r. został uznany winnym obu zarzucanych czynów.
8 lat i 2 miesiące więzienia dla Tomasza G. Plus zakaz kontaktów
Sąd stwierdził, że G. usiłował pozbawić życia Joannę P., działając z zamiarem bezpośrednim. Za czyn usiłowania zabójstwa wymierzono mu karę 8 lat pozbawienia wolności. Z kolei za pobicie jeszcze z 2021 r. sąd wymierzył Tomaszowi G. karę 6 miesięcy pozbawienia wolności.
- Wymierzone oskarżonemu kary Sąd połączył i wymierzył mu karę łączną 8 lat i 2 miesięcy pozbawienia wolności - poinformował nas sędzia Marcin Korajczyk, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Ostrołęce.
Sąd orzekł także środek karny. Tomasz G. ma zakaz kontaktowania się z Joanną P. i zbliżania się do niej na odległość 20 metrów przez okres 10 lat. Jednocześnie Sąd orzekł o zaliczeniu okresu rzeczywistego pozbawienia wolności na poczet orzeczonej kary, dowodach rzeczowych i obciążył oskarżonego kosztami w wysokości 8.274,74 zł.
Wyrok jest nieprawomocny.