25 lat więzienia - taki wyrok w warszawskim sądzie usłyszał Ryszard R. Mężczyzna został skazany za zabójstwo sklepikarza w Ząbkach. W przeszłości był karany przez sąd w Ostrołęce za usiłowanie zabójstwa z użyciem broni palnej. Z wyrokiem za zbrodnię w Ząbkach nie zgadza się prokuratura, która chce dożywocia i zapowiada apelację.
Do tragicznego zdarzenia doszło w dniu 10 stycznia 2021 r. w Ząbkach. Przejeżdżający obok sklepu warzywnego naoczni świadkowie zauważyli szarpaninę w sklepie warzywnym. Powiadomili właściwe służby. Przybyła na miejsce załoga pogotowia ratunkowego zastała pokrzywdzonego właściciela sklepu spożywczo-warzywnego leżącego w kałuży krwi. Pokrzywdzonego Stanisława B., nazywanego przez klientów po prostu panem Stasiem, z ciężkimi obrażeniami głowy przetransportowano do Szpitala WUM, gdzie w nocy zmarł.
Sprawca zbiegł i natychmiast rozpoczęły się jego poszukiwania.
- Po intensywnych czynnościach zmierzających do ustalenia sprawcy, kierując się m.in. wynikami oględzin monitoringów, w dniu 21.01.2021r. zatrzymano Ryszarda R. Podejrzany kilkukrotnie zmieniał swoje stanowisko co do przyznania się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Ustalono, że sprawca posługiwał się metalową rurką i ciosy zadane w głowę spowodowały zgon pokrzywdzonego. Motywem działania była kradzież pieniędzy ze sklepu. Podejrzany działał z niskich pobudek, dokonał zaboru pieniędzy w kwocie 2 tys. zł, zaś jego brutalne działanie skutkowało śmiercią właściciela sklepu - informowała Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga w Warszawie.
18 czerwca 2021 roku Prokuratura Rejonowa w Wołominie skierowała do Sądu Okręgowego Warszawa - Praga w Warszawie akt oskarżenia przeciwko Ryszardowi R. Prokuratura oskarżyła go o zabójstwo w zamiarze bezpośrednim, w związku z dokonaniem rozboju, przy użyciu narzędzia w postaci metalowej rurki, którą uderzono pokrzywdzonego trzy razy w głowę, a także w tułów i ręce, co skutkowało zgonem pokrzywdzonego.
Ryszard R. był osobą wielokrotnie karaną. 18 marca 1994 roku w Ostrowi Mazowieckiej usiołował dokonać zabójstwa poprzez oddanie trzech strzałów z broni palnej, powodując u osoby pokrzywdzonej rany klatki piersiowej, palca lewej ręki i kości udowej. Strzały padły podczas rozboju - R. chciał ukraść kasetkę z pieniędzmi oraz biżuterię. W marcu 1995 roku Sąd w Ostrołęce skazał go na karę 12 lat pozbawienia wolności oraz 6 lat pozbawienia praw publicznych, orzekając także m.in. przepadek pistoletu Walther.
Nie zszedł jednak z przestępczej ścieżki. W lutym 2022 r. warszawski sąd uznał go winnego zabójstwa sklepikarza w Ząbkach i skazał na karę 25 lat pozbawienia wolności. Prokuratura uważa, że to za niski wymiar kary i zapowada apelację, żądając najwyższej kary: dożywotniego pozbawienia wolności.