Jarosław Kaczyński: PiS języczkiem u wagi w wyborach do europarlamentu

„Wszystko wskazuje na to, że wynik tych wyborów w skali europejskiej będzie remisowy, to Prawo i Sprawiedliwość może być języczkiem u wagi przy podejmowaniu decyzji o stanowisku szefa Komisji Europejskiej” – powiedział Prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas wyjazdowego posiedzenia Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości w Katowicach. W jego trakcie posłowie i senatorowie PiS przyjęli stanowiska odnoszące się do sytuacji polskiej gospodarki.

„Jesteśmy w przeddzień wyborów. Obywatele muszą sobie zadawać pytanie o stawkę tego głosowania. Ta stawka jest bardzo wysoka. Chodzi o to, jaka będzie Unia? Czy będzie klubem kilku wpływowych państw czy wróci do swoich korzeni?” – wskazywał lider polskiej opozycji. Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego musimy postawić na Europę solidarną, wspierającą te kraje, które borykają się z zapóźnienie w rozwoju, wynikającym z przyczyn obiektywnych.

Według Prezesa PiS takie działanie jak przyjęcie paktu klimatycznego, czy działania wobec polskich stoczni i naszego górnictwa pokazują tą drugą, gorszą twarz Unii Europejskiej. W związku z tym trzeba podjąć próbę zmiany jej polityki.

Jarosław Kaczyński ocenia, że remisowy wynik wyborów pomiędzy Europejską Partią Ludową a Socjalistami może wskazać na to, że to Prawo i Sprawiedliwość, i grupa w której będzie ono zasiadało w Parlamencie Europejskim, będzie języczkiem u wagi przy wyborze szefa Komisji Europejskiej: „Dzisiaj poparcie dla PiS jest ważne dla Unii Europejskiej, ale przede wszystkim jest ważne dla naszego kraju i tego regionu – Śląska” – mówił Prezes PiS odnosząc się do tego, że Polsce potrzebny jest przyjazny szef Komisji Europejskiej.

„Musimy powrócić do patriotyzmu gospodarczego. Rozpocząć odbudowę naszego przemysłu, zwłaszcza tutaj na Śląsku” – stwierdził Jarosław Kaczyński. Jego zdaniem potencjał intelektualny Polaków będzie motorem naszego rozwoju, bo stanowi aż 80% podstawy tworzenia naszego PKB.

Prezes PiS przestrzegał przed zaufaniem Donaldowi Tuskowi, który już wielokrotnie oszukał Polaków, tak jak choćby w sprawie stoczni: „Temu rządowi trzeba dać czerwoną kartkę. U podstaw socjotechniki Donalda Tuska leży zwykłe oszustwo” – oceniał lider polskiej opozycji. Jak mówił, wielokrotnie Tusk próbował się przedstawiać jako mniejsze zło, a „z punktu widzenia polskiego interesu jest on złem największym”.

„Za rządów Donalda Tuska nie będziemy mieli polityki rozwoju Polski, ale politykę utrzymania się za wszelką cenę przy władzy” – mówił Jarosław Kaczyński i zaapelował o oddanie głosu na Prawo i Sprawiedliwość.

Podczas posiedzenia Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości przyjęto także trzy stanowiska odnoszące się do sytuacji gospodarczej naszego kraju, także poprzez aspekty związane z funkcjonowaniem Polski w ramach Unii Europejskiej.

Pierwsze ze stanowisk dotyczyło polskiego górnictwa. Jak czytamy w jego treści: „Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość uważa, że bezpieczeństwo energetyczne naszego kraju winno opierać się znacząco na nośniku energii jakim jest węgiel kamienny, a którego złoża w Polsce są jednym z większych w Europie”.

Politycy Prawa i Sprawiedliwości mocno opowiedzieli się także przeciwko polityce klimatycznej prowadzonej przez UE przy biernej postawie polskiego rządu. W stanowisku przyjętym w tej sprawie czytamy m. in., że „ograniczenia w tej sprawie mocno wpływają na konkurencyjność europejskiej gospodarki” i „zaprzeczają idei europejskiej solidarności”.

W programie Prawa i Sprawiedliwości mocno podkreślona jest sprawa odbudowy polskiego przemysłu. Zdaniem ugrupowania jest to wielka szansa rozwoju naszej gospodarki, która przestanie być oparta na montowniach i magazynach. W stanowisku przyjętym przez Klub Parlamentarny PiS zawarto w związku z tym sformułowanie, które wskazuje, że „uprzemysłowienie Polski jest projektem strategicznym dla polityki społeczno-gospodarczej”.