Budowa hospicjum to inwestycja, która powstaje w samym centrum Rzekunia, na działce zlokalizowanej naprzeciwko kościoła. To druga lokalizacja w naszym regionie, na której Caritas próbuje pobudować taki ośrodek. Ale lokalizacja budzi kontrowersje. Kiedyś w tym miejscu był cmentarz, a podczas prac budowlanych doszło do ujawnienia ludzkich szczątków. Gmina proponuje zamianę działek, a miejsce dawnego cmentarza chce odpowiednio upamiętnić.
Hospicjum Caritasu. Ostrołęka powiedziała "nie"
Pierwotnie hospicjum miało powstać w Ostrołęce, w budynkach po starej komendzie policji. Z siedziby przy ulicy Kościuszki 32 i 34 ostrołęccy policjanci wyprowadzili się w 2014 roku. Od tego czasu nieruchomość świeci pustkami. Pomysłów na zagospodarowanie nadgryzionych zębem czasu budynków było wiele, żaden jednak z planów nie doszedł do skutku.
W końcu w 2018 roku ogłoszono, że w budynkach po starej komendzie policji powstanie hospicjum. Wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera zarządzeniem nr 810 wyraził zgodę na przekazanie nieruchomości w użyczenie na czas nieokreślony na rzecz Caritas Diecezji Łomżyńskiej.
W hospicjum stacjonarnym mieliby znaleźć swoje miejsce pacjenci przewlekle i nieuleczalnie chorzy. Jednak nowe władze Ostrołęki wypowiedziały umowę Caritasowi. Prezydent Ostrołęki Łukasz Kulik twierdził, że nieruchomość chce przeznaczyć na inny cel. Do dziś nic w tym miejscu nie powstało i nie zanosi się, by w najbliższym czasie coś się zmieniło.
Wówczas powstał pomysł: hospicjum będzie w Rzekuniu. Poprzedni proboszcz parafii zdecydował o przekazaniu gruntów pod budowę.
Parafia nasza za wiedzą i przyzwoleniem Ks. Biskupa użycza gruntu pod byłym wikariacie, gdzie dla Caritasu będzie pobudowane hospicjum stacjonarne dla 20 osób. O dalszych pracach będziemy parafian powiadamiać. Ta inwestycja ma służyć społeczeństwu. Prosimy o modlitwę w tej intencji
- poinformowano w lutym 2020 roku podczas ogłoszeń duszpasterskich w rzekuńskiej parafii.
Hospicjum na grobach
Prace budowlane rozpoczęły się niedawno, ale poprzedziły je spore obawy mieszkańców, którzy wskazywali, że będzie to budowa na grobach innych ludzi. - Nikt mnie się bezpośrednio nie pytał, czy ta lokalizacja jest trafiona czy mniej trafiona, jakie mamy stanowisko - przyznaje wójt gminy Bartosz Podolak podczas transmisji na żywo dla mieszkańców.
- Sama budowa hospicjum, że jest inwestor w postaci Caritasu, to rzecz, która mnie niesamowicie cieszy - zaznacza Podolak. - To taka inwestycja, która musi być gdzieś zlokalizowana, służy drugiemu człowiekowi. Ale to przede wszystkim inwestycja podmiotu zewnętrznego, z której też możemy kiedyś korzystać. Trzeba to wszystko wziąć pod uwagę.
Bartosz Podolak przed rozpoczęciem prac budowlanych spotkał się z inwestorami i wskazał im, że w jego ocenie teren, na którym budowane ma być hospicjum, nie powinien służyć do takich celów. Wszystko dlatego, że w tym miejscu w przeszłości był cmentarz. Byli tam pochowani przodkowie obecnych mieszkańców Rzekunia i okolic.
- Przez ładnych paręset lat w tym miejscu był zlokalizowany drewniany kościół, wokół niego były pochówki - zaznacza wójt. Kościół się spalił, z biegiem czasu cmentarz przestał funkcjonować. Obecnie cmentarz w Rzekuniu znajduje się kilkaset metrów dalej. Pamięć o cmentarzu przetrwała w pamięci starszych mieszkańców.
- Trzeba mieć świadomość tego, że realizując tę inwestycję wchodzi się na teren cmentarza. Zadeklarowałem, że istnieje możliwość zlokalizowania inwestycji w innym miejscu - podkreśla Podolak.
To jednak nie przekonało inwestorów. Budowa się rozpoczęła. Wójt zaznacza, że inwestor posiada odpowiednie decyzje i pozwolenia na budowę, więc ma prawo prowadzić prace. Podczas prac, jak poinformowała Małgorzata Karczewska z Ośrodka Badań Europy Środkowo - Wschodniej, ujawniono ludzkie szczątki.
W ubiegłym tygodniu prowadzone były prace polegające na usuwaniu istniejącego drzewostanu, w tym brył korzeniowych drzew i krzewów. Prace te prowadzone były przy użyciu ciężkiego sprzętu. Ubytki po wyrwanych bryłach korzeniowych zostały zasypane, a teren wyrównany. Usuwanie koparką brył korzeniowych zniszczyło najwyżej położone pochówki poprzez wyrwanie szczątków ludzkich z jam grobowych
- czytamy w niezwykle mocnym wpisie w mediach społecznościowych. Warto się z nim zapoznać.
- Otrzymaliśmy zgłoszenie, że na tym stanowisku archeologicznym pojawiły się kości. Mogę domniemywać, że są to kości z cmentarza - mówi wójt Bartosz Podolak. - Wiemy, że będą dokonywane oględziny i najprawdopodobniej trzeba będzie te kości metodą archeologiczną wydobywać. To będzie negatywnie wpływać na inwestycję, ona się przedłuży w czasie. Poza tym wydobycie szczątków będzie bardzo kosztowne.
Gmina ma inną propozycję
Urząd Gminy postanowił przeanalizować jeszcze raz gminne grunty. Wójt zapowiedział, że wystosuje do Caritasu pismo, w którym wskaże, że gmina Rzekuń proponuje zamianę działek w celu zlokalizowania hospicjum w innym miejscu na terenie gminy, tak by uniknąć stawiania hospicjum na terenie dawnego cmentarza. Gmina proponuje teren w Kamiance - przy drodze, na działce budowlanej, w pobliżu kościoła św. Anny.
- To właściwie najpiękniejszy teren w gminie Rzekuń - podkreśla Podolak. Wskazuje, że ta lokalizacja będzie lepsza ze względu na spokój i ciszę, a także położenie. Jeżeli Caritas będzie zainteresowany zamianą, to nie powinno być do tego przeszkód. Właśnie, o ile będzie chęć...
Wójt ma nawet już pomysł, co mogłoby się znaleźć na terenie dawnego cmentarza przy kościele.
- Chcielibyśmy, żeby to był teren zielony. Zależy mi, by w centrum Rzekunia był zlokalizowany park, by była tam tablica, która by pokazywała, że kiedyś był tam kościół i upamiętniać osoby, które zostały tam pochowane. Młode pokolenie powinno o tym pamiętać - mówi Podolak.