Dwa niewybuchy znaleziono wczoraj w gminach powiatu ostrołęckiego. Jeden z nich to pocisk artyleryjski a drugi to granat moździerzowy.
Niebezpieczne znaleziska odkryto na terenie gminy Troszyn i Lelis. W pierwszym z przypadków – na terenie gminy Troszyn, podczas prac polowych w odległości około 100 metrów od zabudowań gospodarczych znaleziono pocisk artyleryjski kalibru 82 mm wraz z zapalnikiem.
Drugi z niewybuchów został znaleziony na terenie gm. Lelis. Ustalono, że znaleziony przedmiot to granat moździerzowy z urwanym zapalnikiem.
- W obydwóch przypadkach bezpośrednio po otrzymanych zgłoszeniach na miejsce pojechali policjanci z nieetatowej grupy rozminowania minersko-pirotechnicznego, którzy potwierdzili zgłoszenia. Policjanci zabezpieczyli niebezpieczne miejsca przed dostaniem się do nich osób postronnych. O znaleziskach powiadomiono także saperów, którzy mają w najbliższym czasie wywieźć je na poligon
– informuje podkomisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Przypominamy, jak należy zachować się w przypadku ujawnienia przedmiotu przypominającego niewybuch:
- pamiętajmy, że takiego znaleziska nie wolno pod żadnym pozorem przenosić, dotykać ani rozbrajać. Miejsce, gdzie się ono znajduje, dobrze jest zabezpieczyć przed dostępem osób postronnych, a w szczególności dzieci. Jeśli znajdujemy się na otwartej przestrzeni lub w lesie, należy to miejsce tak oznaczyć, by nikt tam nie wszedł i można je było bez trudu odnaleźć.
- o znalezisku należy jak najszybciej powiadomić najbliższą jednostkę policji. Funkcjonariusze zabezpieczą teren i powiadomią saperów. Pamiętajmy, że bardzo duże pociski mogą mieć pole rażenia dochodzące nawet do kilkuset metrów.