Policjanci z Ostrołęki zatrzymali w poniedziałek, 24 lutego, 33-letniego kierowcę ciężarówki, który prowadził pojazd w stanie nietrzeźwości. Jak się okazało, mieszkaniec powiatu łomżyńskiego miał na sumieniu jeszcze więcej przewinień. Ich kumulacja mogła mieć tragiczne skutki!
Zatrzymany kierował ciągnikiem siodłowym marki Volvo. Podczas rutynowej kontroli drogowej policjanci natychmiast wyczuli od niego woń alkoholu, co skłoniło ich do przeprowadzenia badania alkomatem. Wynik badania jednoznacznie potwierdził ich podejrzenia – kierowca był pod wpływem alkoholu, urządzenie wykazało 0,7 promila.
Oprócz nietrzeźwości, funkcjonariusze ujawnili jeszcze jedną nieprawidłowość – przekroczenie dopuszczalnego czasu pracy kierowcy. Takie zachowanie na drodze stanowi poważne zagrożenie zarówno dla samego kierowcy, jak i innych uczestników ruchu drogowego.
33-latek stracił już prawo jazdy i wkrótce stanie przed sądem. Grożą mu surowe konsekwencje, w tym kara do trzech lat pozbawienia wolności.
Policja apeluje do kierowców zawodowych o odpowiedzialność na drodze. Prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu i ignorowanie przepisów dotyczących czasu pracy to działania, które mogą doprowadzić do tragicznych w skutkach wypadków.