Premier Donald Tusk przedstawił dziś w Sejmie informację, która jest nazywana „drugim exposé” premiera. Prezes Rady Ministrów zapowiedział miliardowe inwestycje, nie mówiąc skąd weźmie na nie pieniądze.
- Drugie exposé jest po to, żeby na rok 2013, który będzie rokiem trudnym, gdzie znaków zapytania, co do rozwoju gospodarczego jest dużo, znaleźć elementy które będą chronić Polskę przed kryzysem. Exposé ma uczynić Polskę bezpieczną w czasach globalnego zawirowania - mówił Tusk na wstępie swojego wystąpienia.
Zapowiedział, że nie będzie to przemówienie przełomowe, a także że nie będzie złośliwości wobec opozycji. Niestety, tego ostatniego warunku nie spełnił, bo zrzucił na nią winę za trudności w negocjacji budżetu europejskiego, mimo że decydujący głos w sprawie budżetu mają sojusznicy POz Parlamentu Europejskiego.
Tusk zwrócił się ponadto o wotum zaufania od Sejmu. Jest to ucieczka do przodu, która ma spowodować bezprzedmiotowość wniosku o konstruktywne wotum nieufności z kandydatem na premiera Piotrem Glińskim.
Premier w swoim przemówieniu zapowiedział szereg, wielomiliardowych inwestycji. Jedną z nich jest powołanie kolejnej instytucji, która miałaby wdrażać 40 mld złotych z BGK, gwarancją dla tego budżetu miałyby być akcje spółek Skarbu Państwa. Na tę zapowiedź premiera natychmiast zareagowała giełda, błyskawiczną wyprzedażą akcji państwowych spółek z portfela inwestorów. Ta próba wskazania źródeł finansowania była jedyną w czasie exposé. Później mieliśmy już tylko obietnice bez pokrycia.
Premier zapowiedział: 60 mld złotych na inwestycje w energetyce, 50 mld złotych na inwestycje w gaz łupkowy, 43 mld złotych na budowę dróg, 30 mld złotych na inwestycje kolejowe, 10 mld na obronę, 1 mld na komendy policji. Niestety, za wszystkimi zapowiedziami, nie poszły informacje o źródle finansowania. Na Twitterze natychmiast żartowano, że minister Rostowski łapie się za głowę, a także że jutro przedstawi wyliczenia tych inwestycji, podobne jak było to w przypadku propozycji PiS. Na szybko, łącznie, wyliczono, że inwestycje wyniosą prawie 300 mld złotych.
Premier nie wspomniał nic o służbie zdrowia, problemie który ostatnio okazał się wyjątkowo palący. Mówił za to o demografii. Według jego planów do 2015 roku ma powstać tyle miejsc w żłobkach, ile jest dzieci. Premier chce też wydłużyć urlop macierzyński. Tak jak w poprzednich sytuacjach, nie podał źródeł finansowania tych propozycji.
Donald Tusk nie chce także zabezpieczyć losu osób, które pracują na umowach cywilnoprawnych. Od dłuższego czasu walczy o to „Solidarność”. Chodzi głównie o zwiększenie bezpieczeństwa osób, które nie mogą liczyć na umowę o pracę.
Donald Tusk zaprezentował exposé z wielką ilością obietnic. Polacy już wielokrotnie zawiedli się na obietnicach premiera. Z pierwszych komentarzy wynika, że premier Donald Tusk swoim wystąpieniem nie spełnił niczyich oczekiwań. Exposé Tuska może być próbą przetrwania w czasach, gdy poparcie dla partii jest najniższe od wielu lat i spada.
[źródło: mypis.pl]
Donald Tusk wygłosił „drugie exposé”
Zobacz również
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |