Do groźnego wypadku z udziałem rodziny podróżującej osobówką doszło na drodze krajowej nr 62 w miejscowości Kamieńczyk (powiat wyszkowski). Poszkodowana została kierująca kią, jej pasażerowie mieli więcej szczęścia.
Do wypadku doszło na drodze krajowej nr 62 w miejscowości Kamieńczyk. Ze wstępnych ustaleń wyszkowskich policjantów ruchu drogowego wchodzących wynika, że 50-letnia kierująca jadąc w stronę Wyszkowa na łuku drogi nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze w wyniku czego straciła panowanie nad kią. Auto wypadło z drogi na przydrożną łąkę gdzie dachowało. W tym czasie droga po intensywnych opadach deszczu była mokra. Samochodem podróżowała rodzina z nastolatkiem.
Do szpitala została przewieziona kierująca kią. Pasażerowie auta mogą mówić o dużym, ponieważ z tego groźnie wyglądającego zdarzenia wyszli cało. Technik kryminalistyki wspólnie z policjantami ruchu drogowego wykonali m.in oględziny miejsca oraz pojazdu, szkice zdarzeniowe, a także dokumentację fotograficzną niezbędną do wyjaśnienia szczegółowego przebiegu i okoliczności wypadku. 50-latka była trzeźwa.
- informuje komisarz Damian Wroczyński, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wyszkowie.