Chciał z trybun Stadionu Narodowego obejrzeć mecz piłkarski reprezentacji Polski. W sieci znalazł bilety, zamówił, opłacił i… zmuszony był obejrzeć ten mecz przed telewizorem. Trafił na oszusta, który zniknął z kasą za zamówione bilety. Sprawę oszustwa dokonanego na szkodę mieszkańca Ostrołęki wyjaśnia teraz policja.
We wtorek, 15 października 23-letni mieszkaniec Ostrołęki powiadomił policję o oszustwie, w wyniku którego stracił kilkaset złotych. Mężczyzna chciał na żywo, z trybun obejrzeć mecz reprezentacji Polski z Portugalią rozgrywany na Stadionie Narodowym w Warszawie. W sieci znalazł ogłoszenie o sprzedaży wejściówek na to piłkarskie wydarzenie. Miały kosztować 600 złotych i taką właśnie kwotę ostrołęczanin przelał na wskazane przez sprzedającego konto.
Niestety pomimo tego nie otrzymał wymarzonych biletów. Ponadto kontakt ze sprzedawcą się urwał, usunął on również konto na którym było zamieszczone ogłoszenie o sprzedaży.
- informuje nadkomisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Pamiętajmy: podczas transakcji internetowych zawsze bądźmy czujni i nieufni. Tak naprawdę nigdy nie mamy pewności, kto znajduje się po drugiej stronie komputera.