eOstroleka.pl
Ostrołęka, INTERWENCJA CZYTELNIKA

Bunt personelu Zakładu Pielęgnacyjno-Opiekuńczego w Ostrołęce?

REKLAMA
zdjecie 480
REKLAMA

Braki kadrowe, przeciążony personel, fatalne warunki pracy, kiepskie wynagrodzenie, brak funduszy i nieciekawa wizja na dalszy rozwój placówki - taki oto obraz rysuje nam autor anonimowego listu dotyczącego obecnej sytuacji w Zakładzie Pielęgnacyjno-Opiekuńczym w Ostrołęce.

Do naszej redakcji wpłynął anonimowy list dotyczący sytuacji kadrowej i finansowej w Zakładzie Pielęgnacyjno Opiekuńczym funkcjonującym na terenie “starego” szpitala przy ulicy Sienkiewicza. Autor porusza w nim kwestie przeciążenia personelu oraz sprawę finansowania placówki. Z wizji przedstawionej przez autora wyłania się fatalny obraz codziennej rzeczywistości, w jakiej zmuszeni są funkcjonować pracownicy placówki.

Treść listu publikujemy poniżej zachowując oryginalną pisownię.

Wysyłam tego anonima do Was, bo mamy już dość szefa, którym jest Łukasz Kulik. My, personel, chcielibyśmy poprosić Was o to byście zainteresowali się tym, co ta osoba ma do powiedzenia w sprawie Zakładu Pielęgnacyjno-Opiekuńczego w Ostrołęce. Z nowym 2022 rokiem dyrekcja szpitala chętnie się nas pozbyła i od praktycznie zawsze uważała ZPO za zakałę szpitala. Gdyby szpital ostrołęcki miał nadal taki oddział w swych strukturach, miałby gdzie podsyłać pacjentów, którzy nie nadają się do samodzielnej opieki i którzy blokują miejsce pacjentom na innych oddziałach. Obecny szef chyba też chce likwidacji ZPO, gdy się popatrzy na jego działania. Pogorszyła się sytuacja w naszym Zakładzie, bo personel rozchorował się, jest na zwolnieniach, a od reszty wymaga się nadludzkiego wysiłku. Kulik myśli, że udźwigniemy jedną ręką każdego pacjenta bez problemu, bez wysiłku. Wiemy, że chce coraz bardziej okroić nam personel, a najlepiej to zwolnić wszystkie pielęgniarki. Ale najlepiej to jeszcze dać wszystkim minimalną krajową. Przecież możemy z powołania pracować, bez wynagrodzeń. Czy Wy wiecie w jakich warunkach odbywają się kąpiele pacjentów? Czy widzieliście jak wyglądają warunki lokalowe? Wiemy, że do naszych obowiązków należy między innymi dźwiganie. Rozporządzenie Rady Ministrów z 10 września 1996 roku w sprawie wykazu prac szczególnie uciążliwych lub szkodliwych dla zdrowia kobiet dotyczy wszystkich pracownic, w tym pielęgniarek i położnych. A zgodnie z tym rozporządzeniem możemy podnieść do 12 kg przy pracy stałej i do 20 kg przy pracy dorywczej (do 4 razy na godzinę w czasie zmiany roboczej). Zgadnijcie ile leżący pacjent średnio waży? 3/4 oddziału to leżący pacjenci. Czy chcielibyście, żeby Wasz rodzic/krewny leżał w takich warunkach urągających człowieczeństwu? Kolejna sprawa - co z pozyskaniem pieniędzy z funduszy unijnych i mazowieckich na budowę nowego Zakładu? Na czym to stanęło? Czy będzie tak jak z elektrownią, że pieniądze na to się gdzieś "rozpłyną"? Ponoć miało być centrum rehabilitacyjne w miejscu starego szpitala. Czy to kolejna czcza obietnica wyborcza? My rozumiemy, że ogólnie koszta wzrosły. Ale to my, pracownicy, mamy za to płacić? Chcemy dostać godziwą zapłatę za wykonywanie pracy w normalnych i przede wszystkim ludzkich warunkach. Kto się Wami zajmie jak nas, personelu medycznego, zabraknie? Sami zmienicie sobie pampersa? Sami podacie sobie dożylny lek? Sami zmienicie sobie pozycję, żeby gnijące odleżyny nie pojawiły się? Do tego to wszystko zmierza. A dzięki komu? Dzięki takim ludziom jak Kulik, który absolutnie nie ma pojęcia o naszej pracy -pracy personelu administracyjnego, pracy lekarza, pracy pielęgniarek, pracy rehabilitantów i pracy salowych. Zapraszamy Kulika jako pacjenta. Bo chyba tylko wtedy zrozumie jaką rolę, my wszyscy pracownicy ZPO, odgrywamy.

Odpowiedzi na kwestie poruszane w liście udzielił nam prezydent Łukasz Kulik.

Zawód pielęgniarki odgrywa ogromną rolę w życiu człowieka. Wiemy, jak jest to trudna i wymagająca praca. Doceniam zaangażowanie i dziękuję za fachową opiekę sprawowaną nad pacjentami każdego dnia. Trudno jednak pozostawić poniższy „anonim” bez echa.

Proces przechodzenia ZPO w struktury miasta trwał bardzo długo ze względu na procedury. Wydaje mi się, że wiele osób nie wie, w jakim stanie był budynek dawnego szpitala oraz pomieszczenia ZPO. Osoba pisząca anonim ma do mnie pretensje o stan budynku, który formalnie przejąłem w tym roku zapominając, że wcześniej przez wiele lat pracowała dokładnie w tym samym miejscu. Rozumiem frustrację pracą, ale osoba ta wiedziała gdzie i w jakich warunkach pracuje i jeśli była niezadowolona, to mogła nie przechodzić do ZPO i zostać w szpitalu.

Zakres pracy i wynagrodzenie pielęgniarek/pielęgniarzy regulują rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 17 lipca 2014 r. w sprawie warunków wynagradzania za pracę pracowników podmiotów leczniczych działających w formie jednostki budżetowej (t.j.Dz. U. z 2022 r. poz. 1530, z późn. zm.) oraz ustawa z dnia 8 czerwca 2017 r. o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych (t.j. Dz. U. z 2020 r., poz. 830, z późn. zm.). Te przepisy jasno określają jak wygląda praca pielęgniarek oraz pielęgniarzy i jakie dostają wynagrodzenie.

Przypominam również, że w tym przypadku tę trudną pracę rekompensuje wynagrodzenie. Najniższe pobory pielęgniarki na konto w ramach jednego miesiąca wyniosły 5188 zł, a najwyższe 7935 zł. Ta kwota jest wyższa od tej, którą otrzymałem obejmując urząd Prezydenta. Zdaję sobie sprawę, że niektórym osobom jest ciężko w pracy, jednak wysokość tych poborów, biorąc pod uwagę Ostrołękę, do najgorszych nie należą.

Osoba pisząca anonim wskazuje podstawę prawną - wykaz prac szczególnie uciążliwych - sugerując jednocześnie, że normy te są przekraczane, a jednocześnie zapomniała, iż podczas studiów wykładowcy uczą, w jaki sposób należy pielęgnować pacjentów. Być może długi upływ czasu spowodował, że zapomniała jak to należy wykonywać, więc poleciłem opracowanie w trybie pilnym procedur mycia i pielęgnacji pacjentów.

Mając to wszystko na uwadze, rozumiem jak ciężko jest pracować w ZPO, jednak w naszym kraju nie ma obowiązku pracy i jak komuś ona nie odpowiada, to może ją po prostu zmienić. W tej chwili brakuje tak wielu pielęgniarek na rynku, że na pewno nie będzie problemu ze znalezieniem nowej.

Odnosząc się do kwestii warunków lokalowych, to należy wyjaśnić, że już uległy one poprawie. Chciałbym, aby każda miejska placówka czy zakład była nowoczesna i dostosowana do konkretnych potrzeb. Niestety wyremontowanie wszystkich obiektów miejskich jednocześnie nie jest możliwe. Miasto Ostrołęka ma przygotowany projekt i szuka źródeł finansowania na budowę nowego budynku ZPO, ale to wymaga czasu, a czasy mamy trudne.

Na koniec chciałbym dodać, iż niewiele wiem na temat „rozpłyniętych” pieniędzy na budowę elektrowni. U nas w urzędzie, odkąd jestem prezydentem, żadne pieniądze się nie rozpływają. Zapewniam, że będziemy działać w tym kierunku, aby zbudować nowe ZPO, natomiast na chwilę obecną musimy się skupić na tym, by w ramach kontraktu, który mamy, realizować świadczone usługi jak najlepiej.

 

Wasze opinie

STOP HEJT. Twoje zdanie jest ważne, ale nie może ranić innych.
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.
Komentarze po 7 dniach są czyszczone.
Kalendarz imprez
listopad 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
 28  29  30  31  1 dk2 dk3
dk4 dk5 dk6 dk7 dk8 dk9 dk10
dk11 dk12 dk13 dk14 dk15 dk16 dk17
dk18 dk19 dk20 dk21 dk22 dk23 dk24
dk25 dk26 dk27 dk28 dk29 dk30  1
×