Ciężarna kobieta utknęła w korku podczas protestu rolników. Potrzebowała pilnie dostać się do lekarza, w czym pomogli jej zabezpieczający akcję policjanci. Niewykluczone, że noworodek otrzyma imię po jednym z bohaterskich funkcjonariuszy.
W środę, 21 lutego w Ostrołęce odbywała się zakrojona na szeroką skalę akcja protestacyjna lokalnych rolników. Kilkaset traktorów i maszyn rolniczych na kilka godzin niemal całkowicie zablokowało ruch na głównych drogach dojazdowych do miasta.
W gigantycznym korku utknęła także kobieta w zaawansowanej ciąży, która z uwagi na swój stan potrzebowała pilnie dostać się do lekarza. Niestety w związku z blokadą czas dojazdu dramatycznie się wydłużał, kobieta poprosiła więc o pomoc policjantów uczestniczących w zabezpieczaniu akcji protestacyjnej.
Policjanci błyskawicznie podjęli decyzję o przetransportowaniu kobiety do szpitala. Włączyli w radiowozie sygnały świetlne i dźwiękowe i po zaledwie kilku minutach kobieta była już u lekarza, który udzielił jej fachowej pomocy. Na podkreślenie zasługuje także zachowanie rolników, którzy widząc radiowóz na sygnałach świetlnych i dźwiękowych pomimo bardzo dużego natężenia ruchu zdołali zrobić na drodze tzw. korytarz życia. Kobieta nie kryła wdzięczności za okazaną pomoc serdecznie dziękując policjantom za tak szybką reakcję. 38-latka w rozmowie z oficerem prasowym KMP w Ostrołęce dopytywała o imiona interweniujących funkcjonariuszy, nie wykluczając, że weźmie je pod uwagę wybierając imię dla jej syna.
- informuje komisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.