W niedzielne popołudnie strażacy z kilku jednostek ponownie interweniowali do pożaru przy ulicy Jagodowej w Myszyńcu. Dzień wcześniej paliła się tu sterta gałęzi i pozostałości po wyrębie lasu. Po kilku godzinach ogień pojawił się ponownie.
Rozległa na około 20 metrów sterta gałęzi i pozostałości po wyrębie lasu zaczęła palić się w sobotę, 24 lipca. Sięgające kilkunastu metrów wysokości płomienie gasiło kilka jednostek strażackich. Po kilku godzinach ogień udało się opanować.
Niestety w niedzielę, 25 lipca strażacy musieli ponownie interweniować w tym samym miejscu. Ich działania polegały na dogaszeniu sterty gałęzi.