eOstroleka.pl
Ostrołęka,

„Pokłosie” w Ostrołęce nie zostało wycofane z kina: „Insynuacja i totalna manipulacja”

REKLAMA
zdjecie 480
Plakat z filmu „Pokłosie” Plakat z filmu „Pokłosie”
REKLAMA

Przez część ogólnopolskich mediów przetacza się właśnie nieprawdziwa informacja na temat zdjęcia z repertuaru ostrołęckiego kina filmu „Pokłosie”. Na decyzję miało rzekomo wpłynąć rządzące miastem PiS. Oczywiście w informacji nie ma odrobiny prawdy, ale kto by na to zwracał uwagę. Wystarczy, że można w jednym tekście połączyć „polski antysemityzm” z Prawem i Sprawiedliwością. „Skandal” i „afera” gotowe...

- Mogę powiedzieć, że skandalem jest sposób w jaki sprawa została potraktowana przez większość dziennikarzy w oparciu o nie do końca rzetelny artykuł „Tygodnika Ostrołęckiego” - mówi w rozmowie z naszym portalem Bogdan Piątkowski, dyrektor Ostrołęckiego Centrum Kultury, które miało jakoby zdjąć film. - Prawda jest taka, że mówimy o pojedynczym seansie „Pokłosia”, który miał się odbyć w ramach Dyskusyjnego Kubu Filmowego na początku grudnia. Ponieważ już było widać, co się będzie działo wokół „Pokłosia”, jak gorący to temat, poprosiłem Barbarę Cichoń, osobę odpowiedzialną za DKF, abyśmy ten film przesunęli i poszerzyli film o rzetelną dyskusję historyków oraz recenzentów reprezentujących różne poglądy - wyjaśnia Piątkowski.

Już wiadomo, że film zostanie pokazany w ramach DKF 21 stycznia 2013 r.

- Od początku było jasne, że ten film nie został usunięty, a jedynie przesunięto termin jego pokazania. I to jest fakt. Natomiast w mediach sugeruje się, że ten film miał wejść do repertuaru listopadowego. Jest to totalna bzdura, tego filmu ani przez chwilę w listopadzie w Ostrołęce miało nie być, w ogóle o tym nie było mowy - podkreśla dyrektor OCK. - Nie jest to nawet nasza decyzja. Jeżeli ktoś interesuje się rynkiem kinowym wie, że tego typu tytuły wchodzą na tzw. wyłączność, czyli „Pokłosie”, gdyby miało być grane w Ostrołęce, musiałoby być wyświetlane przez trzy tygodnie, 3-4 seanse dziennie i nie moglibyśmy odwołać jakiegokolwiek seansu, bo mielibyśmy przykaz ze strony dystrybutora. Warto przypomnieć, w jakiej jesteśmy sytuacji. Premiera „Pokłosia” miała odbyć się w listopadzie, a za chwilę mamy Ogólnopolskie Spotkania z Piosenką Kabaretową, czyli film grany byłby w „kratkę”. Dystrybutor nie zgodziłby się na to. Poza tym, mieliśmy już podpisaną umowę na premierę „Zmierzchu” i te dwa filmy zazębiałyby się i też nie byłoby możliwości, żeby „Pokłosie” w tym czasie pokazać - tłumaczy Bogdan Piątkowski.  

Dyrektor Ostrołęckiego Centrum Kultury mówi też, że informacja o zdjęciu filmu z repertuaru jest to robienie z niego i władz miasta antysemitów.

- Zrobiono ze mnie, z Ostrołęki i władz miasta, antysemitów, osoby, które są cenzorami oraz kontrolują rynek filmowy, a także to, co się dzieje w ostrołęckiej kulturze. To jest totalna bzdura! Wracając do wątku nacisków ze strony miasta, to mogę tylko powiedzieć, że jest to insynuacja wyssana z palca. W ogóle z nikim na ten temat nie rozmawiałem, z żadnymi władzami samorządowymi i politycznymi jakiejkolwiek partii. To, co dla mnie jest jeszcze bolesne, to to, że Ostrołękę pokazuje się jako szczególne miejsce w Polsce, gdzie tego filmu nie ma. Ale łatwo zadzwonić do Łomży i zapytać czy tam „Pokłosie” jest, czy nie ma, można sprawdzić, czy tam rzeczywiście rządzi PiS, a wiem, że nie. Można zadzwonić do Ciechanowa i sprawdzić, czy film „Pokłosie” jest tam grany - też nie jest grany i też PiS tam nie rządzi. Tak że Ostrołęka naprawdę nie jest jedynym miastem w Polsce, w którym „Pokłosie” nie jest pokazywane. Informacja, że film w Ostrołęce został zdjęty jest totalną manipulacją komunikatem. „Pokłosie” zostało jedynie przesunięte w repertuarze DKF - podkreśla na zakończenie rozmowy Piątkowski.

Kalendarz imprez
listopad 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
 28  29  30  31  1 dk2 dk3
dk4 dk5 dk6 dk7 dk8 dk9 dk10
dk11 dk12 dk13 dk14 dk15 dk16 dk17
dk18 dk19 dk20 dk21 dk22 dk23 dk24
dk25 dk26 dk27 dk28 dk29 dk30  1
×