Złodziej dotkliwie pobił właściciela domu, który okradł. Wcześniej próbował włamać się do innego domu, ale został spłoszony. Brutalnemu złodziejowi grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
W minioną niedzielę, 5 maja w gminie Brańszczyk w powiecie wyszkowskim grasował złodziej. Próbował włamać się do jednego z domów, ale został spłoszony przez właściciela.
Sprawca, nie zważając uwagi na to czy ktoś jest w domu, wybił szybę w oknie, ale został spłoszony przez jego domowników i uciekł. W ślad za nim ruszyli mieszkańcy posesji, którym udało się zrobić zdjęcie włamywaczowi.
- informuje mł. asp. Wioleta Szymanik oficer prasowy KPP w Wyszkowie.
Spłoszony w jednym miejscu, zaatakował w innym. Tym razem był bardzo brutalny. Włamał się do kolejnego domu o dotkliwie pobił znajdującego się wewnątrz 79-latka. Gdy skończył pastwić się nad seniorem, zabrał się za plądrowanie domu. Ukradł pieniądze, biżuterię i sprzęt elektroniczny a następnie porzucił ciężko rannego seniora i uciekł.
Mężczyzna z poważnymi obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala. Sprawą natychmiast zajęli się funkcjonariusze, którzy rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Skuteczna akcja policjantów doprowadziła do szybkiego namierzenia i zatrzymania 45-latka, który ukrył się przed policjantami w pobliskim lesie. Jak się okazało to obywatel Litwy, który w swoim kraju odbywał karę pozbawienia wolności w systemie dozoru elektronicznego.
- informuje mł.asp. Szymanik.
Policjanci doprowadzili podejrzanego do prokuratury, gdzie został przesłuchany i usłyszał zarzuty rozboju i usiłowania włamania. Sąd zastosował wobec zatrzymanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Mężczyzna najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.