Miała ochotę na aromatyczną kawę. Zamówiła „w sieci” ekspres, jednak będzie musiała obejść się smakiem i pogodzić z utratą gotówki w kwocie 800 złotych. Tyle 36-letnia mieszkanka Ostrołęki wpłaciła za ekspres, który nigdy do niej nie dotarł.
Kolejna osoba oszukana podczas internetowych zakupów zgłosiła swoją szkodę ostrołęckiej policji. Tym razem na oszustów trafiła przy zakupie ekspresu do kawy 36-letnia mieszkanka Ostrołęki. Pokrzywdzona znalazła ogłoszenie z ofertą sprzedaży takiego ekspresu za kwotę 800 złotych. Całą żądaną przez sprzedającego kwotę przelała na wskazane przez niego konto.
Pomimo wpłaty pieniędzy do chwili obecnej kobieta nie otrzymała zamówionego towaru, ani też zwrotu pieniędzy. Dalsze postępowanie w tej sprawie prowadzą policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą i korupcją.
- informuje komisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Pamiętajmy!
- Korzystajmy tylko ze znanych i sprawdzonych portali internetowych, sprawdzając opinie oraz komentarze.
- Kupując w sieci kierujmy się ograniczonym zaufaniem do sprzedającego, zachowujmy całą korespondencję ze sprzedawcą. Jeśli nas oszuka, pozwoli to Ppolicji go namierzyć.
- Sprawdzajmy, czy sklep podaje swój adres i numer telefonu, ponieważ w razie jakichkolwiek pytań, możemy tam zadzwonić.
- Przy płaceniu kartą kredytową zwracajmy uwagę, czy połączenie internetowe jest bezpieczne i czy przesyłane przez nas dane nie zostaną wykorzystane przez osoby nieuprawnione. Na dole strony powinien pojawić się symbol zamkniętej kłódki, a na początku adresu – literki „https”.
- Pamiętajmy, że mamy możliwość uzgodnienia sposobu płatności za wybrany przedmiot. Jeśli tylko pojawiły się wątpliwości co do wiarygodności sprzedającego warto umówić się na "ODBIÓR OSOBISTY" lub wybrać opcje płatności, nawet o parę złotych droższą, ale bezpieczniejszą "ZA POBRANIEM".