Po wielu tygodniach koszmar rodziny z Makowa Mazowieckiego został przerwany. 21-latek, który terroryzował swoich sąsiadów trafił do aresztu. Wcześniej podpalał piwnicę i klatkę schodową. Groził podpaleniem mieszkania.
Koszmar rodziny z Makowa Mazowieckiego trwał od wielu tygodni. Ich sąsiad – 21-letni mężczyzna, kilkakrotnie dopuszczał się między innymi podpaleń w piwnicy oraz klatce schodowej w jednym z bloków na terenie Makowa Mazowieckiego.
W trakcie czynności policjanci ustalili, że prawdopodobnie sprawcą tych zdarzeń jest 21 – letni mieszkaniec Makowa Mazowieckiego. Jak się okazało mężczyzna ten groził podpaleniem jednych z sąsiadów mieszkających w bloku. Mundurowi zatrzymali 21 – letniego mieszańca Makowa Maz. w policyjnym areszcie.
- informuje aspirant Monika Winnik, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Makowie Mazowieckim.
Zgromadzone dowody dały podstawę do skierowania wniosku o tymczasowy areszt dla mężczyzny. W piątek Sąd Rejonowy w Przasnyszu przychylił się do wniosku i zastosował wobec mężczyzny areszt na okres 2 miesięcy. 21-latkowi grozi teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności.