Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie potrzebuje części dotacji m.in. dlatego, że wydolność Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, czyli zdolność pokrycia bieżących wydatków bieżącymi wpływami, wynosi obecnie 81 proc.
"To bardzo pozytywne dane. Pokazują one, że nasze działania pomocowe w ramach Tarczy antykryzysowej przyniosły skutek w postaci ochrony firm i pracowników, którzy teraz wpłacają składki" - komentuje prof. Gertruda Uścińska, prezes ZUS.
Proszę zauważyć, że jeszcze kilkanaście miesięcy temu byliśmy w zupełnie innym miejscu. Nie wiedzieliśmy jaki wpływ na gospodarkę będzie miała epidemia Covid-19
Jak podkreśla szefowa ZUS przedsiębiorcy w ramach Tarczy antykryzysowej otrzymali realną pomoc. Kwota wsparcia z ZUS to dotychczas około 40 mld zł. Od początku obowiązywania Tarczy antykryzysowej ZUS dokonał zwolnienia ze składek na około 15,5 mld zł oraz wypłacił świadczenia postojowe na kwotę 6,5 mld zł. Klienci ZUS korzystali również z odroczenia terminu płatności składek i układów ratalnych na łączną kwotę blisko 15 mld zł.
Cieszą również ostatnie dane na temat liczby ubezpieczonych. W październiku wynosiła ona ponad 15,7 mln i była większa o 261,8 tys. w stosunku do lutego 2020 r. (i wyższa o 49,6 tys. w stosunku do września br.). Na wzrost liczby ubezpieczonych miał wpływ m.in. wzrost liczby pracowników o 68,4 tys. (w stosunku do września br. – wzrost o 40,2 tys.) oraz wzrost liczby prowadzących działalność gospodarczą o 97,6 tys. (wzrost o 1,1 tys. w stosunku do września br.). Więcej jest także ubezpieczonych cudzoziemców. W październiku ich liczba wyniosła 871,7 tys. i wzrosła w stosunku do lutego 2020 r. o 201,5 tys., a w stosunku do września 2021 r. – o 25,3 tys.