Trzy lata procesu, ponad 70 świadków i ponad 70 tomów akt - proces, który toczył się w Sądzie Okręgowym w Ostrołęce, prowadzony był na dużą skalę. Ostatecznie były adwokat Krzysztof K. usłyszał wyrok, m.in. 4 lat więzienia. Poznaliśmy nowe fakty w tej sprawie.
3 listopada 2021 roku Sąd Okręgowy w Ostrołęce wydał wyrok w sprawie Krzysztofa K. – byłego adwokata, który orzeczeniem Sądu Dyscyplinarnego prawomocnie został wydalony z zawodu. O sprawie pisaliśmy tutaj.
- Przestępczy proceder miał był uprawiany w okresie 4 lat od 2012 do 2016 roku i tylko determinacja organów ścigania doprowadziła ostatecznie do skierowania do Sądu aktu oskarżenia oraz wydania wyroku. Krzysztofowi K. prokuratura zarzuciła popełnienie 24 przestępstw, a wśród nich między innymi: oszustwa, przywłaszczenia środków pieniężnych, nakłaniania do wystawienia sfałszowanych dokumentów, posługiwania się sfałszowanymi dokumentami oraz ukrywania dokumentów, a także nakłaniania do składania fałszywych zeznań, czy też podżegania do składania fałszywych oskarżeń. Popełnione przestępstwa miały być dokonane na szkodę osób fizycznych, jak i Skarbu Państwa, klientów oskarżonego w zakresie prowadzonych przez niego spraw cywilnych, jak i karnych. Cześć z nich związana była z wykonywaniem zawodu adwokata, a cześć nie, jednakże z wykorzystaniem anturażu wykonywanego przez oskarżonego zawodu, chociażby jak udzielanie pożyczek w siedzibie kancelarii adwokackiej, czego zabraniały zasady etyki zawodowej - poinformował ostrołęcki sąd.
Niektóre z przestępstw kwalifikowane były jako popełnione przeciwko wymiarowi sprawiedliwości. Oskarżony składał bogate wyjaśnienia w sprawie, jednakże nie przyznał się do popełnienia zarzuconych mu czynów.
Sąd Okręgowy w Ostrołęce wydając 3 listopada 2021 roku wyrok i opierając się na zebranym w sprawie materiale dowodowym, częściowo podzielił zarzuty prokuratora, skazując oskarżonego za popełnienie 11 przestępstw (w tym osiem czynów zabronionych w ramach trzech tzw. ciągów przestępstw). Za popełnione czyny oskarżonemu wymierzono karę łączną 4 lat pozbawienia wolności, karę łączną grzywny w wysokości 80.000 zł, orzeczono środek karny w postaci zakazu wykonywania zawodu adwokata lub radcy prawnego na 10 lat, a także orzeczono obowiązki naprawienia szkody w łącznej wysokości 140.402 zł oraz przepadek na rzecz Skarbu Państwa równowartości korzyści uzyskanej z przestępstwa w wysokości 100.000 zł.
Jednocześnie oskarżony Krzysztof K. został uniewinniony od zarzutu popełnienia 8 przestępstw, w tym miedzy innymi wyłudzenia mienia o znacznej wartości, których to zarzutów prokuratora, Sąd nie podzielił. Nadto, wyrokiem tym skazano również 6 współoskarżonych, którym wymierzono kary od 7 miesięcy do 2 lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania kar na okres od roku do trzech lat oraz grzywny od 2.500 zł do 10.000 zł oraz solidarny częściowy obowiązek naprawienia szkody w wysokości 110.000 zł . Wyrok jest nieprawomocny.
W ramach zarzuconych oskarżonemu czynów, za które został on nieprawomocnie skazany, oskarżony miał, między innymi:
- wprowadzić w błąd pokrzywdzoną co do konieczności przeniesienia prawa własności nieruchomości na obce osoby, jako czynności koniecznych do polepszenia jej sytuacji procesowej w toczącym się postępowaniu sądowym,
- doprowadzić pokrzywdzoną do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w wysokości 120.000 zł przez zawarcie umowy pożyczki w wysokości 30.000 zł, z przewłaszczeniem prawa własności nieruchomości na zabezpieczenie, przekazując przy tym pokrzywdzonej jedynie 10.000 zł tytułem pożyczki.
- wprowadzać w błąd Sąd co do autentyczności przedkładanych przez niego w postępowaniach sądowych weksli i deklaracji wekslowych wystawianych przez pokrzywdzonych w celu uzyskania nakazu zapłaty,
- wprowadzić w błąd pokrzywdzoną co do konieczności uiszczenia zaliczki 5000 na poczet dowodu z opinii biegłego i przekazania mu tej kwoty, co pokrzywdzona uczyniła, a co jednakże nie było prawdą;
- podjąć się załatwieniu sprawy prowadzonej w sądzie w zamian za korzyść majątkową wywołując u pokrzywdzonego przekonanie o posiadaniu wpływów w sądzie;
- doprowadzić Sąd do niekorzystnego rozporządzenia mieniem przez wprowadzenie w błąd co do dysponowania umocowania do otrzymania środków z tytułu kosztów obrony w sprawie;
- podrobić datę nadania przesyłki poleconej i posłużyć się tym dokumentem jako autentycznym w celu potwierdzenia złożenia odwołania w terminie;
- nakłonić osobę trzecią do wystawienia poświadczającej nieprawdę faktury VAT;
- posłużyć się przed sądem poświadczającą nieprawdę fakturę VAT;
- ukrywać dokumenty, którymi nie miał prawa wyłącznie rozporządzać;
- będąc zawieszonym w czynnościach zawodowych decyzja Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Olsztynie doprowadzić pokrzywdzonych w ramach czterech czynów, do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznej wysokości 19.600 zł za pomocą wyzyskanego błędnego ich przeświadczenia o posiadaniu przez oskarżonego uprawnień do wykonywania czynności adwokata.
Krzysztof K. został za to uniewinniony między innymi od zarzutu nakłaniania do składnia fałszywych zeznań, sfałszowania dokumentu podpisanego in blanco, przywłaszczenia cudzej rzeczy, usiłowania doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, podżegania do składania fałszywych oskarżeń.
Sprawa prowadzona była na bardzo dużą skalę. Postępowanie w tej sprawie toczyło się 3 lata, przesłuchano ponad 70 świadków, prowadzono dowody z opinii biegłych, a ostatecznie akta sprawy liczyły 70 tomów.