Przypomnijmy, że do awarii doszło 9 września około godz. 22:30. Dopiero następnego dnia zauważono na Narwi olbrzymią plamę oleju. Nad wodą unosił się okropny smród. Na miejscu pojawiła się straż pożarna, która zabezpieczała plamę. Substancja zanieczyszczająca wydobywała się z zakładu Stora Enso. Wyciekło aż 1200 litrów oleju!
"W dniu 10 września br. ok. godz. 7:00 Kierownik Delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Ostrołęce został powiadomiony przez służby PSP i Policji o zanieczyszczeniu rzeki Narwi w Ostrołęce substancjami olejowymi płynącymi całą szerokością rzeki. Inspektorzy WIOŚ, po przybyciu na most drogowy im. Madalińskiego w Ostrołęce stwierdzili, że całą szerokością rzeki Narew , na powierzchni wody, spływa substancja ropopochodna o charakterystycznym zapachu - tworząca cienki film olejowy na powierzchni wody. W wyniku podjętego przez WIOŚ rozpoznania we współpracy z PSP ustalono, że źródłem zanieczyszczenia jest nowo wybudowany kanał mający służyć do odprowadzania do Narwi wód odpadowych oraz pochłodniczych z terenu realizowanej inwestycji - elektrociepłowni zakładowej STORA ENSO POLAND S.A - czytamy w opinii WIOŚ, oddział w Ostrołęce, dotyczącej awarii w Stora Enso.
Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska poinformował nas o przyczynach awarii:
Główną przyczyną przedostania się oleju opałowego do kanalizacji deszczowej było przepełnienie się zbiornika awaryjnego na olej opałowy na wskutek zebrania się w nim wód opadowych (taka sytuacja nie była rozpatrywana podczas prac projektowych instalacji). Tym samym zbiornik awaryjny nie pomieścił spływającego oleju z rozszczelnionego układu zasilającego kotła.
Inwentaryzacja przeprowadzona przez zakład wykazała, że z instalacji wyciekło ok. 12m3 oleju opałowego, z czego ok. 90 proc. zostało zatrzymane na terenie zakładu (szczelna wanna, zbiornik awaryjny, studzienki kanalizacyjne, sieć kanalizacji deszczowej) natomiast do rzeki przedostało się ok.1200 litrów oleju opałowego (wg wstępnych szacunków miało to 3 tyś - 5 tyś litrów). Ogółem wybrano w czasie działań 73m3 mieszaniny wody z olejem oraz zebrano zużyte podczas akcji sorbenty w ilości ok. 2000 kg.
W zarządzeniu kontrolnym WIOŚ na podstawie art.12 ust.3 ustawy o Inspekcji Ochrony Środowiska zażądał przeprowadzenia postępowania służbowego lub innego przewidzianego prawem postępowania przeciwko osobom winnym dopuszczenia uchybień polegających w szczególności na:
a) dopuszczeniu do przedostania się oleju opałowego ze zbiornika awaryjnego do kanalizacji deszczowej, wskutek czego olej opałowy przedostał się do wód Narwi.
b) nie poinformowaniu jednostki Państwowej Straży Pożarnej albo Policji albo służb miejskich o wystąpieniu awarii niezwłocznie po jej zauważeniu.
Jak się dowiedzieliśmy, zakład Stora Enso pokrył wszelkie koszty związane z akcją ratowniczą, a WIOŚ nie ukarze zakładu karą pieniężną, bo… nie ma do tego podstaw.
2
4
18
30