W Rzekuniu ustawione zostały koksowniki. To sposób, aby choć przez chwilę ogrzać się w trakcie siarczystych mrozów.
Koksowniki pojawiły się przy ul. Kościuszki - w pobliżu kościoła. - To pomysł dobrze znany z dawnych lat. Mamy nadzieję, że dzięki nim mieszkańcy nie będą tak bardzo marznąć np. czekając na przystanku - poinformował wójt Bartosz Podolak.
W ostatnim czasie w naszych rejonach termometry w dzień wskazują około 20 stopni Celsjusza na minusie. Nocą jest jeszcze zimniej. Najbliższe doby zapowiadają się podobne. To dlatego zdecydowaliśmy się, aby w najbardziej uczęszczanym miejscu w Rzekuniu pojawiły się koksowniki. Dzięki nietypowym piecom oczekiwanie na autobus czy spacerowanie po ulicy chociaż na chwilę stanie się przyjemniejsze. Oczywiście, ogrzewanie rąk nad koksownikiem jest darmowe. Piece będą stały w wyznaczonych miejscach do zakończenia mrozów
- poinformował na Facebooku.