Siarczysty mróz daje się we znaki, szczególnie kierowcom, którzy mają spore problemy z uruchomieniem zmarzniętych aut. Co wtedy zrobić? Można np., jak w niedzielny wieczór zrobił to jeden z unieruchomionych kierowców, poprosić o pomoc policyjny patrol.
W niedzielny wieczór policjanci z wydziału prewencji Komendy Miejskiej Policji, pełniący patrol w wyznaczonym dla nich rejonie zostali poproszeni o pomoc przez mężczyznę, któremu zamarzło auto.
Mężczyzna powiedział, że z powodu mrozu nie może uruchomić silnika, dodał też, że w pojeździe znajduje się trójka małych dzieci. Policjanci bez chwili namysłu przystąpili do działania z pomocą przewodów rozruchowych, które mieli w radiowozie. Dzięki nim już po kilku minutach udało się uruchomić pojazd. Cała sytuacja zajęła dosłownie chwilę, a zadowolony z pomocy i szybkiego uruchomienia auta mężczyzna podziękował policjantom, że wraz z rodziną mógł bezpiecznie wrócić do domu.
- mówi podkomisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.