Do szpitala w Ostrołęce trafił 18-letni mężczyzna, który w minioną sobotę próbował popełnić samobójstwo skacząc z wiaduktu. Nastolatka uratowali ostrowscy policjanci.
Dramatyczna sytuacja miała miejsce w minioną sobotę, 30 stycznia w godzinach wieczornych. Oficer dyżurny policji w Ostrowi Mazowieckiej otrzymał informacje, że na wiadukcie przy ulicy Różanej, na barierka od zewnętrznej strony siedzi młody mężczyzna, który chce popełnić samobójstwo. Na miejsce natychmiast udał się patrol składający się z dwóch „świeżo upieczonych” policjantów, którzy służbę w ostrowskiej policji rozpoczęli zaledwie kilka miesięcy temu.
Po dotarciu na miejsce funkcjonariusze zastali na wiadukcie 51-letnią kobietę oraz 18-latka siedzącego na barierkach.
Kobieta próbowała rozmawiać z mężczyzną jednak ten jedynie powtarzał, że chce sobie odebrać życie. Początkowo policjanci próbowali nakłonić mężczyznę do zejścia z barierek jednak ten nie reagował. Każda próba podejścia do niego kończyła się groźbą popełnienia dramatycznego kroku. O sytuacji powiadomiono straż pożarną i karetkę pogotowia. W pewnym momencie mężczyzna odwrócił głowę w kierunku nadjeżdżającego wozu strażackiego, policjanci wykorzystali tę sytuację i chwycili go, a następnie ściągnęli z barierek. 18-letni mieszkaniec województwa pomorskiego został przewieziony do ostrołęckiego szpitala gdzie trafił pod opiekę lekarzy.
- informuje młodsza aspirant Marzena Laczkowska, rzecznik prasowa KPP w Ostrowi Mazowieckiej.