XIII „Igła” przeszła do historii [ZDJĘCIA]

Za nami XIII edycja Festiwalu Małych Form Teatralnych „Igła”. Mimo niespodziewanych wypadków losowych, które nieco zachwiały pierwszym dniem festiwalu, tegoroczna „Igła” nie była wcale pechowa. Młodzi aktorzy przygotowali dziewięć ambitnych spektakli, a jury musiało się zmierzyć z podjęciem naprawdę trudnej decyzji.

Konkurs jak zwykle został podzielony na dwie kategorie: monodramy i teatry. Piątek, niemal w całości należał do aktorów grających w pojedynkę. Takie spektakle wymagają niezwykłej precyzji, bo uwaga skupia się na jednym punkcie. Dla młodzieży często punktem wyjścia stają się współczesne teksty kultury, bieżące wydarzenia albo własne doświadczenie.  Szalenie przyjmujący był, np. monodram Martyny Kleszczewskiej „Zabrali mnie w nocnej koszuli na Sybir”, w którym aktorka pokazała historię deportowanej dziewczyny, którą niemal żywcem zakopano.

W kategorii „Teatry” na uwagę zasłużyły szczególnie dwa spektakle, czerpiące z klasyki – Szekspira i Mickiewicza. W piątek Teatr Kaprys przedstawił dobrze znaną historię znad Świtezi. Było w ich graniu właściwe temu szaleństwo, ale i precyzja. Dodatkowym walorem była pieśń wykonywana na żywo. Sobota zaczęła się od znakomitego, choć trudnego spektaklu „Lustra” Teatru Decem Toys. Reżyser pokazał pięć kobiet, które mają za sobą bolesne doświadczenia – aborcję, zmianę płci, gwałty. Każda z nich w ramach terapii wciela się w jedną z bohaterek sztuk Szekspira. Ta nowa interpretacja trafiła z pewnością do młodego odbiorcy, jakim jest widownia „Igły”.

Aktorów oceniało jury w składzie: Jan Zdziarski – z Zarządu Głównego Towarzystwa Kultury Teatralnej, Fabian Kocięcki – aktor teatralny i filmowy oraz Piotr Bulcewicz – aktor teatralny i telewizyjny. Ostatecznie zdecydowane, że w kategorii „Monodram” zostaną przyznane dwie Srebrne Igły ex aequo dla Nikoli Palej za spektakl „Pamiętniki” oraz dla Martyny Kleszczewskiej za „Zabrali mnie w nocnej koszuli na Sybir”. W kategorii „Teatry” Srebrną Igłę otrzymał zespół Decem Toys za spektakl „Lustra”, a Złote Igły ex aequo Teatr Kaprys za spektakl „Z pieśni wzięte” oraz Teatr Satyry Zielona Mrówa za spektakl „Klosz-Art,  czyli poczwała muchy”.

- Na tegorocznym Festiwalu teatry zaprezentowały różnorodne stylistycznie spektakle – powiedział w imieniu jury i organizatorów Fabian Kocięcki. - Pojawił się wysmakowany teatr poezji, rozśpiewane przedstawienie absurdalnego humoru, teatr bazujący na wspólnej kreacji. Również monodramy zasługują na słowa uznania. Wszystkie prezentacje charakteryzowała wysoka dbałość o poziom artystyczny, podejmowano tematy opisujące relacje z otaczającym nas światem sięgające do osobistych i niełatwych niekiedy wydarzeń. Możemy śmiało stwierdzić, że nie bez znaczenia jest odwaga w dążeniu do poszukiwania własnego języka teatralnego – dodał Kocięcki.