Na jaw wyszły nowe fakty w sprawie niebezpiecznego wypadku w miejscowości Borawe. Po zderzeniu osobówki z ciągnikiem dwie osoby trafił do szpitala, obaj kierowcy stracili prawa jazdy. Ustalono też, że ciągnikiem jechały dwie pijane osoby - 54-latek i jego 16-letni syn!
Do zdarzenia - jak już wcześniej informowaliśmy - doszło w środę, 26 lipca po godzinie 15:00. Jadący od strony Goworowa kierowca audi wyprzedzając na skrzyżowaniu skręcający w lewo ciągnik rolniczy uderzył w przód pojazdu i ostatecznie zatrzymał się na poboczu. W wyniku zdarzenia poszkodowane zostały dwie z czterech osób jadących osobówką, 13-letnia dziewczynka i 19-letnia kobieta. Obie poszkodowane osoby zabrano do szpitala.
Według wstępnych ustaleń kierujący ciągnikiem rolniczym z przyczepą znajdując się na skrzyżowaniu nie upewnił się, czy może wykonać manewr skrętu w lewo. W tym czasie był już wyprzedzany przez 19-letniego kierowcę audi, który podjął manewr wyprzedzania na oznakowanym skrzyżowaniu i przejściu dla pieszych. Przyczepa nie posiadała żadnego oświetlenia, ani elementów odblaskowych.
relacjonuje komisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Policjanci wyjaśniając szczegółowe okoliczności zdarzenia ustalili, że jadące ciągnikiem rolniczym dwie osoby w wieku 54-latek i 16-latek. Badanie alkomatem wykazało, że obaj byli pijani. Żaden z nich nie przyznaje się do kierowania pojazdem. Starszy z mężczyzn twierdził, że za kierownicą ciągnika w chwili zdarzenia siedział jego syn. Kwestię tę wyjaśni wszczęte postępowanie. Technik kryminalistyki zabezpieczył ślady, które mają w tym pomóc.
Po zdarzeniu kierujący audi wskazywał, że ciągnikiem kierował starszy z mężczyzn, jednak ten powiedział, że kierował nim 16 - latek. W związku z tym na miejsce przybył technik kryminalistyki, który zabezpieczył ślady, aby ustalić kto w momencie zderzenia był kierowcą traktora. W związku z uzasadnionym podejrzeniem kierowania pod wpływem alkoholu 54 - latkowi zatrzymano prawo jazdy. Kierujący audi za wyprzedzanie na oznakowanym przejściu dla pieszych oraz skrzyżowaniu również stracił prawo jazdy.
dodaje kom. Żerański.
Dalsze postępowanie w tej sprawie pod nadzorem prokuratury prowadzą policjanci z ostrołęckiego Wydziału Dochodzeniowo - Śledczego.