Hasło "Ostrołęka" często pada w krajowej polityce. Najczęściej stroną, która rozpoczyna dyskusję jest opozycja - w odniesieniu do elektrowni Ostrołęka C. Jednak tym razem było inaczej: wicepremier Piotr Gliński skomentował słowa Donalda Tuska z konwencji PO, zwracając uwagę na kwestię jednego z muzeów w Ostrołęce.
"Naszym przeciwnikiem nie są katolicy, bo przecież my jesteśmy katolikami w dużej większości - ludzie, nie wpadajmy w schizofrenię" - mówił lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk podczas sobotniej konwencji partyjnej w Płońsku. Na te słowa odpowiedział wicepremier Piotr Gliński - dając przykład... ostrołęckiego muzeum.
- Pan Tusk opowiada teraz, że jest polskim patriotą i katolikiem. To dlaczego, za swoich rządów, nie budował Muzeum Historii Polski czy Muzeum Piaśnickiego (podobno Kaszub), a ówczesny rząd odmówił wsparcia na Muzeum „Żołnierzy Wyklętych” w Ostrołęce - napisał na Twitterze.
Pan Tusk opowiada teraz, że jest polskim patriotą i katolikiem. To dlaczego, za swoich rządów, nie budował Muzeum Historii Polski czy Muzeum Piaśnickiego (podobno Kaszub), a ówczesny rząd odmówił wsparcia na Muzeum „Żołnierzy Wyklętych” w Ostrołęce. 1/2
— Piotr Gliński (@PiotrGlinski) September 18, 2021
Choć budowę Muzeum Żołnierzy Wyklętych zakończono w marcu 2019 r., to placówka wciąż mocno działa w ograniczonym zakresie. - Przed rozpoczęciem pandemii koronawirusa z oferty Muzeum Żołnierzy Wyklętych w Ostrołęce zdążyło skorzystać około 100 osób - wynika z raportu o stanie miasta za 2020 rok. Muzeum wciąż nie jest otwarte dla zwiedzających.
Na koniec 2020 roku w Muzeum zatrudnionych było 14 osób na umowy o pracę (jedna osoba na pół etatu). W związku z realizacją pierwszej i drugiej części wystawy stałej na umowę zlecenie zatrudnionych było 5 osób.