eOstroleka.pl
Polska,

Według MSW w marszu „Obudź się Polsko!” wzięło udział... 40 tys. osób

REKLAMA
zdjecie 480
fot. eOstroleka.pl fot. eOstroleka.pl
REKLAMA
Warszawa: Po marszu „Obudź się Polsko!” podawano różne statystyki dotyczące ilości osób, które wzięły w nim udział. Chyba jednak wszystkich przebiło Ministerstwo Spraw Wewnętrznych.

- 29 września w Warszawie odbywał się szereg zgromadzeń publicznych, w których łącznie uczestniczyło w sumie ponad 40 tys. osób. Nie stwierdzono naruszenia porządku, a użyte siły policyjne były adekwatne - mówił w czwartek Michał Deskur, wiceszef MSW.

W tym kontekście warto przypomnieć, że gdy początek marszu dotarł już do Placu Zamkowego, spora część uczestników była jeszcze... na Placu Trzech Krzyży. Jaką zatem metodą posłużyli się matematycy z MSW, że doliczyli się zaledwie 40 tysięcy manifestujących? Oburzenia taką informacją nie kryła zresztą poseł Małgorzata Sadurska.

- Panie ministrze, obraził pan Polaków, uczestników marszu. Deklaruję, że przyślę panu płytę CD i zdjęcia żeby pan sobie mógł po prostu paluszkiem policzyć ile ludzi było na marszu. Gwarantuję pan, że było ok 200 tysięcy, a nie tylu ilu pan podaje. Panie Ministrze mam pytanie, dlaczego w czasie marszu niepodległości policja nie zachowała takiej gorliwości kiedy np. niemieckie, lewackie bojówki biły później Polaków. Dlaczego wtedy ich nie sprawdzaliście. Mam pytanie, czy tak samo powiem w cudzysłowie „zabezpieczacie” państwo marsze równości - zaznaczyła Sadurska.

Zdaniem Deskura, który odpowiadał na pytania posłów PiS, nie ma także o mowy o nieodpowiednich działaniach policji wobec uczestników marszu. Oczywiście Deskur nie wspomniał o tym, że policja legitymowała i wypytywała organizatorów wyjazdów autokarowych o cel podróży do Warszawy. Funkcjonariusze notowali numery rejestracyjne autokarów, pytali o liczbę uczestników wyjazdu, ich cel, trasę przejazdu i termin powrotu. Policjantów interesowały też numery telefonów i nazwiska organizatorów. Później, już w trakcie marszu, także legitymowali i wypytywali jego uczestników.

- Siły i środki podjęte wobec uczestników pokojowej manifestacji były zupełnie nieadekwatne do charakteru marszu i wskazują, że działania policji mogły nosić znamiona inwigilacji wobec obywateli. Wobec ludzi, którzy korzystali z przysługującego im w demokratycznym państwie prawa do udziału w pokojowej manifestacji. Oburzeni są również sami policjanci, którzy nie rozumieli dlaczego musieli takie działania podejmować. Zacytuję panie ministrze wypowiedź jednego z nich: „pracuję w policji z poczuciem obowiązku, chęcią zwalczania bandytyzmu i trudno byłoby pogodzić pracę ze świadomością, że jesteśmy ponownie wykorzystywani do walki politycznej . Jak niegdyś milicja czy SB”. Panie ministrze, to jest głos bardzo charakterystyczny, proszę powiedzieć dlaczego, kto, jakie polecenia wydawał w tej sprawie - mówił do Deskura poseł Jarosław Zieliński


[źródło: wPolityce.pl / Niezależna.pl / Radio Maryja]
Kalendarz imprez
listopad 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
 28  29  30  31  1 dk2 dk3
dk4 dk5 dk6 dk7 dk8 dk9 dk10
dk11 dk12 dk13 dk14 dk15 dk16 dk17
dk18 dk19 dk20 dk21 dk22 dk23 dk24
dk25 dk26 dk27 dk28 dk29 dk30  1
×