Mimo użytej maski, która miała uniemożliwić rozpoznanie twarzy, 24-latek zostanie pociągnięty do odpowiedzialności. Złodziej włamał się do cudzego domu, gdy właściciele modlili się w kościele.
Do włamania doszło 4 września na terenie gminy Myszyniec. Wykorzystując fakt, że właściciele uczestniczyli w niedzielnym nabożeństwie, złodziej uzbrojony w łom i z maską przeciwgazową na twarzy wdarł się do domu. Jego łupem padła biżuteria, sprzęt elektroniczny oraz gotówka. Właściciel łączną wartość strat wycenił na kwotę blisko 15 tysięcy złotych.
Policjanci zajmujący się sprawą krok po kroku analizowali zabezpieczone na miejscu zdarzeń ślady oraz gromadzone każdego dnia informacje. Ich działania odbywały się dwutorowo, ponieważ równolegle była prowadzona praca operacyjna. Wstępne ustalenia wskazywały na to, że sprawca jest mieszkańcem tej gminy. Determinacja ostrołęckich i myszynieckich policjantów przyniosła oczekiwany efekt w miniony czwartek. Wtedy to na terenie powiatu ostrołęckiego przeprowadzono akcję zatrzymania wytypowanego do popełnienia tego przestępstwa 24 - letniego mężczyzny. Podejrzany podczas zatrzymania był bardzo zaskoczony. Został przewieziony do komendy w Ostrołęce i osadzony w policyjnym areszcie.
- informuje komisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Dobra współpracy policjantów wraz z Prokuraturą Rejonową w Ostrołęce pozwoliła na zebranie takiego materiału dowodowego i przedstawienie 24-latkowi zarzutu dotyczącego kradzieży, do którego się przyznał. Odzyskano także część skradzionych przedmiotów.
Dalsze czynności w tej sprawie pod nadzorem Prokuratury prowadzą policjanci Komisariatu Policji w Myszyńcu.