Miniona doba była wyjątkowo pracowita dla policjantów z Ostrołęki, którzy zatrzymali aż trzech kierowców prowadzących pojazdy pod wpływem alkoholu. Rekordzista "wydmuchał" 2 promile, co oznacza poważne zagrożenie, jakie mógł stworzyć na drodze.
Każdy z zatrzymanych już stracił prawo jazdy i wkrótce odpowie za swoje czyny przed sądem. Kierowcy muszą liczyć się z poważnymi konsekwencjami prawnymi, w tym grzywnami, zakazem prowadzenia pojazdów, a w skrajnych przypadkach nawet karą więzienia. Dodatkowo, nałożone zostaną na nich wysokie kary finansowe, które mają zniechęcać do podejmowania podobnych ryzykownych decyzji w przyszłości.
Policja przypomina, że nietrzeźwość za kierownicą to jeden z głównych czynników powodujących wypadki drogowe, często o tragicznych skutkach. – "Alkohol za kierownicą to śmiertelne zagrożenie nie tylko dla samego kierowcy, ale także dla innych uczestników ruchu drogowego. Apelujemy o odpowiedzialność i rozwagę" – podkreśla nadkomisarz Tomasz Żerański z ostrołęckiej komendy.
Władze miasta oraz służby porządkowe apelują do mieszkańców o zgłaszanie przypadków podejrzenia nietrzeźwych kierowców. Wspólna odpowiedzialność za bezpieczeństwo na drogach może zapobiec wielu tragediom.