Radni obradują nad projektem uchwały w sprawie udzielenia odpowiedzi na skargę wniesioną przez Łukasza Kulika do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Kulik uważa, że uchwała Rady Miasta w sprawie nieudzielenia prezydentowi wotum zaufania narusza jego interes prawny. Innego zdania jest większość radnych.
Zaskarżona uchwała dot. nieudzielenia wotum zaufania organowi wykonawczemu gminy – w tym przypadku Prezydentowi Miasta Ostrołęki, a nie osobie fizycznej pełniącej wskazaną funkcję.
- czytamy w uzasadnieniu do projektu uchwały.
Łukasz Kulik twierdzi, że naruszenie jego interesu prawnego przez zaskarżoną uchwałę dotyczy możliwość podjęcia przez radę miasta uchwały o przeprowadzeniu referendum w sprawie odwołania prezydenta.
Powyższe uprawnienie wpływa na sferę prawną osoby sprawującej funkcję organu, a nie osoby fizycznej. Ponadto uchwała o przeprowadzeniu referendum w sprawie odwołania nie jest obligatoryjna i może być podjęta dopiero po nieudzieleniu prezydentowi wotum zaufania w dwóch kolejnych latach.
- czytamy w dalszej części uzasadnienia.
Należy przy tym zaznaczyć, że prezydent miasta jako organ nie może zaskarżyć uchwały rady. Czy Łukaszowi Kulikowi uda się udowodnić, że naruszono jogo interes jako osoby fizycznej. Wkrótce decyzje w tej sprawie podejmie Wojewódzki Sąd Administracyjny.
Przypomnijmy, na absolutoryjnej sesji rady miasta Łukasz Kulik nie uzyskał wotum zaufania rady miasta. Za udzieleniem wotum głosowało tylko 4 radnych z proprezydenckiego klubu Ostrołęka dla Wszystkich, przeciw było pozostałych 19 radnych - z Naszej Ostrołęki, Bezpartyjnego Miasta, Koalicji Obywatelskiej oraz PiS.
Sesje pod nieobecność przewodniczącego prowadzi wiceprzewodniczący rady Jakub Frydryk.