Skrajnie pijany 45-latek jechał ciągnikiem rolniczym stwarzając poważne niebezpieczeństwo dla innych kierowców, rowerzystów i pieszych. Został zatrzymany w Kordowie. Jazda po pijanemu nie była jego jedynym przewinieniem.
W poniedziałek, 3 lipca policjanci z Ostrołęki patrolując okolice miasta zauważyli w rejonie miejscowości Kordowo kierującego ciągnikiem rolniczym, który nie potrafił utrzymać prostego toru jazdy. Traktorzystę zatrzymano do kontroli. Jak się okazało, decyzja mundurowych była słuszna. Mężczyzna był skrajnie pijany.
Za kierownicą ciągnika rolniczego marki ursus siedział 45-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego. Alkomat wykazał w jego organizmie 4 promile alkoholu. Ponadto, w takim stanie przewoził także 5 lat starszego pasażera. Sprawdzenie kierowcy w policyjnej bazie danych wykazało, że nie posiada on prawa jazdy.
- informuje komisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Tego samego dnia, w miejscowości Surowe (gmina Myszyniec), policjanci z Ostrołęki zatrzymali kolejnego kierowcę, który wsiadł za kółko “na podwójnym gazie”. 23-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego wydmuchał w alkomat 0,7 promila. On również nie posiadał prawa jazdy. Auto, którym się poruszał zostało odholowane na policyjny parking.