Sąd Rejonowy w Ostrołęce w 2024 roku rozpatrzył dużą liczbę spraw dotyczących uchylania się od obowiązku alimentacyjnego. Podczas gdy najwięcej, bo aż 170 osób, odpowiadało za jazdę pod wpływem alkoholu lub środków odurzających (z czego 152 zostało skazanych), to właśnie niealimentacja zajmuje niechlubne drugie miejsce w tej statystyce.

Krótka droga od kieliszka do sali sądowej. Tak karani są pijani kierowcy
Statystyki Sądu Rejonowego w Ostrołęce za rok 2024 pokazują, jak wymiar sprawiedliwości traktuje osoby prowadzące pojazdy pod wpływem alkoholu lub środków odurzających. Z danych wynika, że…
Za niepłacenie alimentów przed sądem stanęło 118 oskarżonych. Wyroki skazujące zapadły w zdecydowanej większości, co wskazuje na wysoki odsetek udowodnionych przestępstw tego typu. Jedynie jeden oskarżony został uniewinniony, a dwa postępowania umorzono.
Jakie kary za niealimentację?
Artykuł 209 Kodeksu Karnego definiuje przestępstwo niealimentacji jako uchylanie się od wykonania obowiązku alimentacyjnego określonego co do wysokości orzeczeniem sądowym, ugodą zawartą przed sądem albo innym organem, gdy łączna wysokość zaległości stanowi równowartość co najmniej trzech świadczeń okresowych lub opóźnienie świadczenia innego niż okresowe wynosi minimum trzy miesiące.
Analizując wyroki wydane przez ostrołęcki sąd, można zauważyć, że coraz częściej stosowane są kary bezwzględnego pozbawienia wolności:
- 55 oskarżonych otrzymało kary więzienia, z czego tylko 17 w zawieszeniu
- 18 osób usłyszało wyroki w przedziale 2-5 miesięcy pozbawienia wolności (5 z nich w zawieszeniu)
- 37 oskarżonych skazano na kary od 6 miesięcy do roku więzienia (12 z wyroków w zawieszeniu)
Znacząca liczba spraw zakończyła się ograniczeniem wolności, najczęściej przybierającym formę prac społecznych. Taką karę orzeczono wobec 52 oskarżonych:
- 24 osobom ograniczono wolność do 6 miesięcy
- 20 osobom na okres od pół roku do roku
- 8 osobom na okres od roku do dwóch lat
W zaledwie dwóch przypadkach sąd zdecydował się na orzeczenie samoistnej grzywny. Pięciu oskarżonym warunkowo umorzono postępowanie.
Społeczny wymiar problemu
Przytoczone dane ukazują jedynie wierzchołek góry lodowej. Ściganie przestępstwa niealimentacji nie jest celem samym w sobie. Chodzi o to, by wyegzekwować alimenty, które w teorii mają zapewnić dzieciom godne warunki bytowe. Niestety, wciąż zbyt wielu rodziców uchyla się od tego obowiązku, jaki jest nałożony sądownie.
Eksperci zwracają uwagę, że kara pozbawienia wolności, choć stosowana coraz częściej, może być nieefektywna w kontekście egzekwowania alimentów. Osadzenie dłużnika alimentacyjnego w zakładzie karnym zazwyczaj uniemożliwia mu podjęcie pracy zarobkowej, a tym samym regularne płacenie alimentów. Chyba, że pracuje w zakładzie karnym i w ten sposób spłaca alimentacyjny dług.
Przypadek Ostrołęki nie jest odosobniony. Podobne statystyki obserwuje się w sądach w całej Polsce, co świadczy o skali problemu niealimentacji w kraju. Bez zmiany społecznego podejścia do kwestii alimentów, tysiące dzieci nadal będą pozbawione należnego im wsparcia finansowego ze strony jednego z rodziców. A zakłady karne będą zapełniały się "niealimenciarzami".