W maju 1931 roku obchodzono 100. rocznicę Bitwy pod Ostrołęką. W Ostrołęce uroczystości miały podniosły charakter. Były przemówienia, poświęcenie pomnika, a nawet 13 strzałów w wykonaniu baterii artyleryjskiej. Wydarzenie nie umknęło uwadze krajowych mediów.
26 maja 1831 roku pod Ostrołęką odbyło się jedno z ważniejszych starć Powstania Listopadowego. Wojska polskie dowodzone przez generała Jana Skrzyneckiego starły się z wojskami rosyjskimi Iwana Dybicza. Uroczystości upamiętniające to wydarzenie odbywają się corocznie w Ostrołęce. Tak było też 91 lat temu.
- W sobotę odbyła się w Ostrołęce uroczystość przeniesienia prochów żołnierzy poległych w bitwie pod Ostrołęką w r. 1831 - informował "Czas" 27 maja 1931 roku.
Szczątki żołnierzy, które spoczywały dotychczas na cmentarzu w kapliczce, zostały przeniesione do mauzoleum wzniesionego nad rzeką Narwią w miejscu, gdzie w 1831 roku miały miejsce najgorętsze boje, w których brały udział pułki Czwartaków.
"Czas" uchylił wówczas rąbka tajemnicy dotyczących przebiegu uroczystości.
- W niedzielę, jako w setną rocznicę bitwy pod Ostrołęką, odbyło się uroczyste poświęcenie pomnika ku czci pamiątkowej szarży artylerii konnej pod dowództwem płk. Bema w odległości 500 metrów od szosy Ostrołęka - Warszawa. Odsłonięcia pomnika dokonał inspektor armii gen. Skierski. W czasie odsłonięcia bateria artyleryjska oddała 13 strzałów. Po przemówieniu płk Dunin-Wolskiego, który sławił pamiętną szarżę artylerii płk. Bema, nastąpiła defilada oddziałów wojskowych i W.P. przed gen. Skierskim. W godzinach popołudniowych zakończyła się podniosła uroczystość - napisano w relacji.