Rok 2003 to w świecie technologii prawdziwa prehistoria. Czas, gdy Internet dopiero zdobywał popularność, telefony służyły głównie do dzwonienia, a telewizory z kineskopami zajmowały sporą część salonu. Dziś mamy okazję zajrzeć do przeszłości dzięki archiwalnym zdjęciom z popularnego w Ostrołęce sklepu RTV AGD, które przywołują wspomnienia i pokazują, jak gigantyczny postęp dokonał się w ciągu ostatnich 20 lat.
Na zdjęciach widać wystawę telewizorów – ciężkich, głębokich odbiorników , które dziś wydają się prawdziwymi dinozaurami. Większość klientów wybierała modele kineskopowe, często o przekątnej 28-32 cali, które oczywiście swoje ważyły. W tamtym czasie hitami sprzedaży były telewizory marki Samsung i Sony. Klienci dopytywali głównie o... funkcję Telegazety i możliwość podłączenia magnetowidu.
Na zdjęciach widać też kuchenki, pralki czy lodówki. Ciekawe, czy któryś z tych sprzętów przetrwał u klienta do dziś...
22 lata postępu
Porównując ofertę sklepu "Media Art" z 2003 roku z dzisiejszymi sklepami elektronicznymi, trudno nie zauważyć gigantycznej przepaści technologicznej. Urządzenia, które wtedy były szczytem nowoczesności, dziś znajdują miejsce w muzeach techniki lub na targach staroci.
To niesamowite, jak szybko zmienia się technologia. Sprzęt, który wtedy sprzedawany był jako nowoczesny, dziś jest kompletnie bezużyteczny. Telewizory są płaskie jak obrazy, smartfony mają moc dawnych komputerów, a dyski twarde pomieszczą tysiące filmów! Te archiwalne zdjęcia to nie tylko sentymentalna podróż dla starszych mieszkańców Ostrołęki, ale też fascynująca lekcja historii technologii dla młodszych pokoleń, które nie pamiętają świata bez smartfonów i szybkiego internetu. Zobaczcie, jak było!