Sylwestrowa przejażdżka 30-latka nie była najlepszym pomysłem przynajmniej z kilku powodów. Wszystko skończyło się w policyjnym areszcie.
Do zdarzenia doszło w sobotę, 31 grudnia około godziny 21:30 w miejscowości Antonie na drodze krajowej nr 53. Kierujący oplem stracił panowanie nad autem, zjechał na pobocze i wpadł do przydrożnego rowu a następnie uderzył w przepust wodny.
Badanie alkomatem wykazało, że kierowca, 30-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego miał w organizmie 1,5 promila alkoholu.
- informuje komisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Jakby tego było mało, kierowca nie posiadał prawo jazdy i był poszukiwany listem gończym. Prosto z miejsca zdarzenia 30-latek trafił do celi, gdzie będzie musiał odsiedzieć wyrok.