eOstroleka.pl
Polska,

Strajk na Śląsku i w Zagłębiu

REKLAMA
zdjecie 480
fot. solidarnosckatowice.plfot. solidarnosckatowice.pl
REKLAMA

Od 3.00 nad ranem trwał solidarnościowy strajk generalny na Śląsku i w Zagłębiu. Jako pierwsi zastrajkowali pracownicy komunikacji miejskiej. Ostatni strajkowali kolejarze i pracownicy oświaty.

Strajk otworzył Przewodniczący śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominik Kolorz. - Hutnictwo to ten dział który jest najbardziej zagrożony ograniczeniem poziomu produkcji i utratą miejsc pracy - mówił przed bramą zakładu w Hucie Pokój w Rudzie Śląskiej Dominik Kolorz

- Ten strajk to wyraz determinacji mieszkańców Śląska i Zagłębia. Wierzymy, że ta iskra ze Śląska  będzie sygnałem dla  całego kraju, że można i trzeba walczyć o swoje prawa - podkreślił szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności.

Jak pierwsi rozpoczęli strajk pracownicy Tramwajów Śląskich o godz. 3.00. - Akcja została przeprowadzona w pięciu zajezdniach. Od 3.00 do 4.15 na trasy nie wyjechał około 60 tramwajów. Ok. 6.00 ruch został unormowany. Choć strajk w naszym zakładzie już się zakończył, do końca dniówki tramwaje będą jeździły oflagowane - powiedział Antoni Krzęciesa, szef Solidarności w Tramwajach Śląskich.

Na torach w regionie strajk rozpoczął się punktualnie o 8.00 rano. Pociągi, które w momencie rozpoczęcia protestu były już w trasie, zjechały na najbliższa stację. Jak przekonuje szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominik Kolorz, pracownicy kolei mają szczególne powody do protestu. - Wczoraj w Sejmiku Województwa Śląskiego i w czwartek podczas obrad komisji infrastruktury marszałek Mirosław Sekuła poinformował, że rozpatrywane jest ograniczenie linii Kolei Śląskich o ok. 40 proc. linii. To niestety może oznacza kolejne zwolnienia pracowników, a na to kolejarze nie mogą już sobie pozwolić - podkreślił przewodniczący w Katowicach, gdzie związkowcy wyszli na tory.

O godz. 9.00 przedstawiciele Międzyzwiązkowego Sztabu Protestacyjno-Strajkowego spotkali się z kończącym strajk pracownikami Tauron Dystrybucja. - Energetyka zastrajkowała po raz pierwszy od 1981 roku. To pokazuje, że w tej branży tradycjnie postrzeganej jako bogata też dzieje się coraz gorzej - mówił Dominik Kolorz. - W całym regionie strajk wyszedł bardzo dobrze, dużo lepiej niż oczekiwaliśmy. Mam nadzieję, że po jak rządzący zobaczyli waszą determinację, że z pracownikami z tego regionu nie można igrać, to wrócimy do stołu rozmów i zawrzemy odpowiednie porozumienie. Jeśli jednak tego porozumienia nie będzie to trzeba będzie zrobić drugi, a nawet trzeci krok. Nie możemy zawieść waszego zaufania i albo dporowadzimy do realizacji naszych postulatów, albo poślemy ten rząd na zieloną trawkę - zapowiedział szef śląsko-dąbrowskiej "S".

Oprócz strajków w zakładach pracy, w 6 miastach regionu zorganizowane zostały pikiety i demonstracje. O godzinie 14.00 w siedzibie śląsko-dąbrowskiej Solidarności Międzyzwiązkowy Komitet Protestacyjno-Strajkowy podsumuje przebieg generalnego strajku solidarnościowego.

Więcej o strajku na solidarnosc.org.pl i solidarnosckatowice.pl

Źródło: solidarnosc.org.pl/solidarnosckatowice.pl
Kalendarz imprez
listopad 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
 28  29  30  31  1 dk2 dk3
dk4 dk5 dk6 dk7 dk8 dk9 dk10
dk11 dk12 dk13 dk14 dk15 dk16 dk17
dk18 dk19 dk20 dk21 dk22 dk23 dk24
dk25 dk26 dk27 dk28 dk29 dk30  1
×