Pan Mariusz, funkcjonariusz Zakładu Karnego w Przytułach Starych, uratował życie starszego mężczyzny w pobliżu przystanku autobusowego przy ul. Sienkiewicza w Ostrołęce. Jadąc samochodem, zauważył upadek seniora i błyskawicznie przystąpił do akcji. Dzięki jego postawie, pomoc medyczna przyszła na czas.
"Zobaczyłem lejącą się krew"
- 7 marca, pomiędzy 13.00 a 14.00, przejeżdżając ulicą Sienkiewicza, kątem oka zobaczyłem upadającego starszego mężczyznę, który uderzając głową prawdopodobnie w podstawę latarni rozciął głowę. Zobaczyłem lejącą się krew. Nie tracąc czasu zatrzymałem się i cofnąłem w zatoczkę autobusową, chwyciłem bandaże z apteczki i pospieszyłem z pomocą - relacjonuje funkcjonariusz Służby Więziennej, cytowany przez Zakład Karny w Przytułach Starych.
Opatrując, poprosiłem przechodząca kobietę, żeby zadzwoniła po pogotowie, ponieważ opatrunki przesiąkły krwią tego człowieka. W końcu udało się zatamować krew, w międzyczasie podjechała policja i pogotowie. Poszkodowany został zabrany do szpitala, gdzie została udzielona mu dalsza pomoc medyczna
W nagrodę... urlop
Jak informuje ZK Przytuły Stare, bohater tej historii to doświadczony funkcjonariusz działu ochrony z ponad 17-letnim stażem. - Dzięki umiejętnościom nabytym przez liczne szkolenia profesjonalnie udzielił pierwszej pomocy poszkodowanemu.
Zakład Karny poinformował, że dyrektor jednostki mjr Andrzej Pawluczuk w ramach uznania za wzorową i godną funkcjonariusza Służby Więziennej postawę, nagrodził pana Mariusza krótkoterminowym urlopem.