W tragicznym wypadku, do którego doszło 25 grudnia przy ulicy Witosa, zginął młody muzyk z Ostrołęki - Bipolar. Informację podano na platformie Open FM.
Informację o śmierci Bipolara podał m.in. producent Antropolita. - Polskie podziemie soundcloud straciło jedną z bardziej rozwijających się person - dodał z kolei muzyk FlyHighRomero.
Muzyka i wszystko co robił z nią związane była dla Przemka bardzo ważna, dlatego błagam was udostępnijncie jego piosenki, chociaż przesłuchajcie każdą z osobna. Zróbmy mu taki prezyent w te najgrosze święta. Uważajcie na siebie wszyscy, bo nigdy nie wiadomo, co się może wydarzyć. I zapamiętajcie go do końca życia, bo zasługuje na to
- napisał w relacji Vlad, który z Bipolarem tworzył skład o nazwie "clusterfuck".
Do wypadku doszło 25 grudnia przy ul. Witosa w Ostrołęce. Kierowca Audi potrącił młodego mężczyznę i uciekł z miejsca zdarzenia. Wkrótce odnaleziono samochód, jak również podejrzanego o spowodowanie wypadku. Jak ujawniliśmy w naszym serwisie, Arkadiuszowi K. przedstawiono zarzuty nieumyślnego spowodowania wypadku drogowego, którego skutkiem była śmierć Przemysława K. połączonego z ucieczką z miejsca zdarzenia.
Podejrzany przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia. Zastosowano wobec niego środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym: poręczenie majątkowe 20 tysięcy złotych, zakaz opuszczania kraju oraz dozór policji. Za zarzucany mu czyn grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności