Zwykle kierowca z większą liczbą punktów karnych stara pilnować się. by przez nierozsądny manewr nie “skierować się” na ponowny egzamin. 35-latek kierujący mercedesem postanowił jednak zaryzykować i… przegrał.
We wtorek, 14 marca policjanci z Ostrołęki patrolujący okolice Myszyńca zwrócili uwagę na zbyt szybko jadącego mercedesa. Kontrola prędkości wykazała, że kierujący rozpędził się w terenie zabudowanym znacznie bardziej niż pozwalały na to przepisy. Auto mknęło 103 km/h zamiast dozwolonej “50-tki”. Kierowcę zatrzymano do kontroli.
Za popełnione wykroczenie ukarany został mandatem w wysokości 3000 złotych oraz 13 punktami karnymi. Dodatkowo w związku z przekroczeniem dozwolonej prędkości w obszarze zabudowanym o więcej niż 50 km/h, 35-latek stracił prawo jazdy na okres trzech miesięcy.
Utraconego w ten sposób prawka pirat drogowy z mercedesa łatwo jednak nie odzyska. Po trzech miesiącach będzie musiał przystąpić ponownie do egzaminu, ponieważ doliczone za wczorajsze wykroczenie punkty podbiły jego i tak już wysoką pulę punktów karnych do poziomu znacznie przewyższającego dozwolone w przepisach 24.