Makowska policja ustaliła nowe fakty w sprawie groźnego wypadku, w którym poszkodowane zostały cztery osoby. Kluczowe było tu badanie trzeźwości jednego z kierowców.
Zdarzenie miało miejsce 3 kwietnia o godz. 15:51 w Chodkowo – Kuchnach. Według wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu zdarzenia to 45 – letni kierujący mercedesem, mieszkaniec pow. ciechanowskiego, jadąc z Przasnysza w kierunku Krasnosielca nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego go pojazdu marki citroen, który wykonywał manewr skrętu w lewo i najechał na jego tył.
W wyniku zderzenia obrażeń ciała doznały 4 osoby, kierujący i pasażerka citroena oraz kierujący i pasażerka mercedesa. Wszyscy trafili do szpitala. W toku wykonanych czynności okazało się, że kierujący mercedesem był w stanie nietrzeźwości, badanie wykazało ponad promil alkoholu w organizmie. Dodatkowo 45 – latek nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Teraz odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz kierowanie pojazdem bez uprawnień.
- informuje aspirant Monika Winnik, rzecznik prasowy KPP w Makowie Mazowieckim.
Zgodnie z nowymi przepisami, za kierowanie pojazdem mechanicznym bez uprawnień kierowcy grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 1500 zł. Maksymalna grzywna może wynieść 30 tys. zł. Dodatkowo kierujący naraża się na zakaz prowadzenia pojazdów.