Ministerstwo Infrastruktury oficjalnie potwierdziło, że budowa linii kolejowej dużych prędkości na odcinku Ostrołęka-Łomża-Pisz-Giżycko nie rozpocznie się w najbliższej dekadzie. Informacja ta padła w odpowiedzi na interpelację poselską.
Poseł Marcin Ociepa (PiS) wystosował interpelację do Ministerstwa Infrastruktury, wskazując na liczne rozbieżności w oficjalnych komunikatach dotyczących realizacji linii kolejowej Ostrołęka-Łomża-Pisz-Giżycko. Parlamentarzysta zwrócił uwagę na sprzeczne informacje - z jednej strony zapowiedzi kompleksowych analiz całej sieci kolejowej przed podjęciem wiążących decyzji, z drugiej oficjalne komunikaty o zatwierdzeniu wariantu inwestorskiego.
W interpelacji poseł Ociepa przytoczył komunikat spółki CPK z 5 września 2024 r., według którego pełnomocnik rządu ds. CPK Maciej Lasek zatwierdził wariant W14 jako inwestorski dla linii kolejowej nr 29. Według tego komunikatu, na nowej linii prędkość projektowa miała wynosić nawet 250 km/h, a podróż z Warszawy do Giżycka miała zajmować jedynie 1 godzinę i 45 minut.
Lasek: Realizacja nie wcześniej niż po 2032 roku
W odpowiedzi na interpelację wiceminister infrastruktury Maciej Lasek potwierdził wybór wariantu W14 jako inwestorskiego, zaznaczając, że decyzja ta została poprzedzona opracowaniem Studium Techniczno-Ekonomiczno-Środowiskowego (STEŚ). Równocześnie jednak wiceminister przekazał informację, która może rozczarować mieszkańców północno-wschodniej Polski: "dalsze prace związane z budową linii kolejowej na odcinku Ostrołęka-Łomża-Pisz-Giżycko będą możliwe po 2032 r."
Lasek dodał również, że do tego czasu zostanie opracowany harmonogram realizacji tego odcinka, a termin, w którym pociągi pasażerskie będą mogły poruszać się na tej trasie z prędkością do 250 km/h, "będzie możliwy do ustalenia na etapie tworzenia harmonogramu realizacji dalszych prac". Jak zaznaczył, nie nastąpi to wcześniej niż w 2033 roku.