eOstroleka.pl
Ostrołęka,

Rodzice dzieci niepełnosprawnych przyparci do muru i niepewni jutra

REKLAMA
zdjecie 480
fot. eOstroleka.plfot. eOstroleka.pl
REKLAMA

W poniedziałek, 18 stycznia kończą się ferie zimowe. Przedszkolaki wracają do zajęć, uczniowie klas I – III wracają do nauki stacjonarnej. Wznowione zostaną także zajęcia dla uczniów niepełnosprawnych, jednak w tym przypadku powrót do szkół i przedszkoli może okazać się sporą traumą. Wszystko przez zawirowania związane z dowozem osób niepełnosprawnych na zajęcia.

Ustawowo obowiązek dowozu niepełnosprawnych dzieci i młodzieży do szkół lub przedszkoli leży po stronie Urzędu Miasta, jako organu prowadzącego placówkę. Od 16 lat usługi te na rzecz ostrołęckiego ratusza świadczyło Ogólnopolskie Stowarzyszenie Osób Niepełnosprawnych. Współpraca miasta z OSON-em odbywała się na podstawie konkursu ofert ogłaszanego pod koniec każdego roku. Tak też było i ostatnio.

Prezydent ogłosił konkurs, postępowanie jednak nie zostało rozstrzygnięte. 30 grudnia w Biuletynie Informacji Publicznej ukazało się zarządzenie o… unieważnieniu postępowania. Powód: żadna ze złożonych ofert nie spełniła wymogów zawartych w ogłoszeniu konkursu.

Prezydent Miasta Ostrołęki unieważnia otwarty konkurs ofert na realizację zadań publicznych w 2021 roku z obszaru nauki, szkolnictwa wyższego, edukacji, oświaty i wychowania pn. „Dowożenie uczniów niepełnosprawnych do szkół i placówek w 2021 roku” ze względu na fakt, iż żadna ze złożonych ofert nie spełniła wymogów zawartych w ogłoszeniu konkursu.

czytamy w zarządzeniu wydanym przez prezydenta Łukasza Kulika.

Gdy informacja wyszła na jaw, wśród rodziców dzieci niepełnosprawnych zaczęły rodzić się niepokoje – kto po przerwie świątecznej i feriach zimowych będzie dowoził uczniów do przedszkoli i szkół? Sprawą zaczęli interesować się miejscy radni. Jeden z nich – Waldemar Popielarz złożył w tej sprawie interpelację, w której pytał o to, kto świadczył będzie usługi dowozu uczniów, gdy wróci nauka stacjonarna i czy miasto planuje zmianę dotychczasowego wykonawcy tych usług. W zainteresowaniu radnego znalazły się również kwestie dotyczące bezpośrednio unieważnionego konkursu.

Interpelacja radnego wpłynęła do ratusza 5 stycznia, zgodnie z przepisami prezydent ma 14 dni na udzielenie odpowiedzi. Zanim radny doczekał się odpowiedzi, część informacji, o które pytał otrzymaliśmy z Biura Prasowego Urzędu Miasta. Z notatki tej dowiedzieliśmy się, że miasto planuje wywiązać się z ustawowego obowiązku dowozu osób niepełnosprawnych do szkół i przedszkoli własnymi siłami i środkami. A jako argument przemawiający za unieważnieniem konkursu, który wygrał OSON podano aspekt finansowy.

Niestety, w tym roku nie jesteśmy w stanie sprostać oczekiwaniom Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Osób Niepełnosprawnych w Ostrołęce, które za kwotę 230 tys. zł proponowało w otwartym konkursie ofert pn. „Dowożenie uczniów niepełnosprawnych do szkół i placówek w 2021 roku" dowóz 30 uczniów, podczas kiedy konkurs dotyczył dowozu 41 lub więcej dzieci i uczniów niepełnosprawnych z terenu miasta Ostrołęki do przedszkoli, szkół i placówek oświatowych w Ostrołęce.

- czytamy w informacji, którą otrzymaliśmy z Biura Prasowego Urzędu Miasta w Ostrołęce.

Do danych przytaczanych przez ratusz odniosło się stowarzyszenie OSON w oświadczeniu skierowanym do naszego serwisu. Wskazano w nim skąd wynikają różnice w kwotach z oferty w ubiegłym i obecnym roku.

Zwiększone koszty spowodowane są tym, iż z roku na rok zwiększa się liczba dzieci niepełnosprawnych objętych dowozami. Ponadto zwiększają się koszty związane z zakupem paliwa i eksploatacją pojazdów, rosną koszty wynagrodzeń - od kilku lat najniższa krajowa wzrasta. Niestety Stowarzyszenie nie może podwyższyć wynagrodzeń osobom, które wykonują tak odpowiedzialną pracę z dziećmi niepełnosprawnymi. Jest to przykra sytuacja zarówno dla osób, które realizują zadanie jak i dla Zarządu naszego Stowarzyszenia. Zarząd naszego Stowarzyszenia uważa, że każda osoba wykonująca tak odpowiedzialną pracę związaną z opieką nad dziećmi niepełnosprawnymi zasługuje na godne wynagrodzenie. Stowarzyszenie w dniu 30.10.2020 r. wysłało ostatnie pismo do Urzędu Miasta z prośbą o zabezpieczenie 30% więcej środków w budżecie miasta na dowóz uczniów niepełnosprawnych. Urząd Miasta odpowiedział naszemu Stowarzyszeniu w następujący sposób:  „uprzejmie informuję, że środki finansowe na realizację dowozu dzieci i uczniów niepełnosprawnych do przedszkoli i szkół są zaplanowane na poziomie przewidywanych wydatków tego roku".

- informuje Justyna Orzoł prezes stowarzyszenia OSON.

Wątpliwości władz stowarzyszenia wzbudza także kwestia warunków nowego konkursu oraz wysokości subwencji oświatowej otrzymywanej przez miasto m.in. na zapewnienie dowozu osób niepełnosprawnych do placówek edukacyjnych.

Warunki w ogłoszonym konkursie na rok 2021 były niekorzystne dla Stowarzyszenia z kilku powodów: kwota na zadaniu została taka sama co w ubiegłym roku, zwiększono liczbę dzieci niepełnosprawnych do dowozu, dodano zapis o wkładzie własnym w wysokości 20%. W poprzednich latach zadanie było finansowane w 100% ze środków Miasta Ostrołęki – ze zwiększonej subwencji oświatowej przekazywanej na dzieci niepełnosprawne przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. Dowożenie dzieci niepełnosprawnych jest obowiązkiem gminy, który wynika z ustawy Prawo oświatowe. Dlatego Stowarzyszenie zwracało uwagę Miastu by zapis w konkursie dotyczył powierzenia realizacji zadania publicznego, a nie wspierania. Ponadto Stowarzyszenie zwracało uwagę o innym istotnym i niekorzystnym zapisie w ogłoszeniu konkursowym, który mówił, że w przypadku zawieszenia czy odwołania zajęć przedszkolnych i szkolnych z powodu sytuacji epidemiologicznej w kraju (w mieście Ostrołęka) okres ten podlega wyłączeniu z realizacji zadania. Czyli gdy jest ogłoszony stan „pandemii„ z dotacji nie mogą być pokrywane koszty wynagrodzeń i inne stałe koszty związane z gotowością do realizacji zadania. Stowarzyszenie nie ma wpływu na wydarzenia losowe związane z epidemią. Czy zajęcia będą odwołane z powodu epidemii ale musi mieć w gotowości do realizacji zadania zatrudnionych kierowców, opiekunów, płacić ubezpieczenia samochodów i pokrywać inne koszty związane z powierzonym zadaniem. Stowarzyszenie w dniu 03.12.2020 r. napisało pismo odnośnie wyżej przedstawionych niekorzystnych zmian w konkursie ofert na 2021 r. i prosiło o unieważnienie konkursu i ogłoszenie nowego lub o zmianę w konkursie niekorzystnych zapisów.

- mówi prezes stowarzyszenia OSON.

Sprawą wysokości subwencji oświatowej przeznaczonej na dowóz osób niepełnosprawnych zainteresował się także radny Waldemar Popielarz. Odpowiedzi – póki co nie otrzymał.

Mijają kolejne dni, niepokoje rodziców narastają a o dalszym losie dowozów wiadomo jedynie tyle, że będą realizowane własnymi siłami i środkami urzędu miasta i placówek podlegających pod ratusz.

(...) W związku z tym miasto zapewnia dowozy oraz opiekę we własnym zakresie samochodami dostosowanymi do potrzeb osób niepełnosprawnych. Obecnie dowożone jest jedno dziecko niepełnosprawne uczęszczające do przedszkola niepublicznego. (…) W momencie, kiedy szkoły rozpoczną zajęcia stacjonarne, będziemy dowozić pozostałe dzieci/uczniów. Jednocześnie informujemy, że będziemy starać się utrzymać dotychczasowe trasy przejazdu i grafik dowozu. O wszelkich zmianach rodzice będą na bieżąco informowani.

- czytamy w informacji przygotowanej kilka dni temu przez Biuro Prasowe ratusza.

Informacja ta wcale nie uspokoiła rodziców dzieci niepełnosprawnych. Próbując dowiedzieć się, czego mają spodziewać się po powrocie do szkół dzwonili do OSON-u i ratusza. Od urzędników słyszeli jedynie zapewnienia, że wszystko jest zapewnione i zaplanowane oraz że nie mają powodów do obaw.

Nasze obawy powodowane są dezinformacją jaka pojawiła się, gdy zaczęliśmy komunikować się między sobą. Okazało się, że część rodziców otrzymuje sprzeczne ze sobą wzajemnie informacje, mówiące o tym, że nasze dzieci dowozić będą kierowcy z MOPR-u czy DPS-u oraz kierowcy OSON-u.

- mówi jedna z mam niepełnosprawnego dziecka.

Część rodziców z którymi się kontaktowałam do tej chwili nie wie, kto będzie nasze dzieci odbierał, kto będzie opiekunem, jak będzie to wszystko zorganizowane. Nie wiem nic, komu mamy powierzyć bezpieczeństwo naszych dzieci, które same o siebie ze względu na swój stan nie zadbają. Cała ta sytuacja wygląda trochę jak eksperyment na naszych dzieciach, który ma przynieść jakieś oszczędności dla budżetu.

- mówi inny z rodziców.

Nikt nie pytał nas dotychczas z jakiego rodzaju niepełnosprawności boryka się nasze dziecko. Czy wymaga dodatkowej pomocy przy wsiadaniu, czy miewa ataki padaczki, agresji. To są podstawowe informacje przy tak poważnych zmianach w codziennym życiu.

- dodaje kolejny z rodziców.

Chcąc wyjaśnić swoje wątpliwości i niepokoje w związku z tą nagłą zmianą w dowozach, rodzice wybrali się do ratusza, gdzie spotkali się bezpośrednio z wiceprezydent Anną Gocłowską, w kompetencji której są m.in. kwestie związane z oświatą. Obecna wiceprezydent była zresztą przez pewien czas dyrektorem wydziału oświaty w Urzędzie Miasta.

W odpowiedzi na poruszane przez nas kwestie emocji dzieci przy nagłej i nieoczekiwanej zmianie kierowców i systemu dowozu usłyszeliśmy od wiceprezydent, że powinno nas interesować głównie to, żeby nasze dzieci zostały dowiezione do szkoły a po zajęciach odwiezione do domu.

- relacjonuje jedna z mam uczestnicząca w rozmowie z wiceprezydent Gocłowską.

Z takim podejściem do sprawy dowozów nie zgadza się znaczna część rodziców. Swój sprzeciw chcą jasno podkreślić próbując pertraktować z urzędnikami w ratuszu. Niestety mimo podejmowanych prób, upór ze strony urzędników nie zmienia się. Dziś odbyło się kolejne ze spotkań, w którym uczestniczyło kilkunastu rodziców. Okazało się równie bezskuteczne jak wcześniej podejmowane próby. Argumenty podnoszone przez ratusz pozostają niezmienne – transport zostanie zapewniony własnymi siłami i środkami pozostającymi w dyspozycji miasta i placówek miejskich.

Urząd Miasta chce sam zająć się realizacją zadania organizując samochody i personel z innych placówek należących do miasta. W ten sposób ukrywając koszty i wykazując ogromne oszczędności. Urzędnicy nie mając świadomości, jaką krzywdę poniosą tu dzieci niepełnosprawne i ich rodzice oraz opiekunowie. Personel do obsługi tego zadania jest oddelegowany z innych placówek i nie ma doświadczenia w realizacji tego typu zadań. Urząd Miasta wystąpił do Stowarzyszenia o udostępnienie harmonogramów dowozu, nie zostały one przekazane ponieważ jest to nasz dokument wewnętrzny Stowarzyszenia. Nad harmonogramami pracują kierowcy wraz z koordynatorem projektu w miesiącu wrześniu tak, aby stworzyć jak najbardziej optymalną i ekonomiczną trasę dowozu. Władze Miasta chcąc pozyskać informację o organizacji transportu złożyły propozycją zatrudnienia do kierowcy Stowarzyszenia pod warunkiem udostępnienia harmonogramu dowozu. Stowarzyszenie obawia się o dobro dzieci niepełnosprawnych i ich opiekunów. Rodzice sygnalizują nam, że nie posiadają żadnych informacji na temat dowozu dzieci, który rozpocznie się 18 stycznia, nikt ich o niczym, nie informuje a czasu jest coraz mniej. Obawiają się też o reakcję swoich dzieci na tak zmianę, nie czują się bezpiecznie ponieważ nie mają informacji z urzędu a dobro dzieci jest najważniejsze. Zmiany, które urzędnicy chcą zafundować dzieciom niepełnosprawnym mogą być nieodwracalne, rodzice latami pracują nad rozwojem i rehabilitacją dzieci, a urzędnicy zamiast wspierać  osoby niepełnosprawne robią wszystko by przyczynić się do złego stanu psychicznego tych dzieci.

- komentuje Justyna Orzoł, prezes stowarzyszenia OSON.

Rodzice oraz stowarzyszenie nie składają broni i zapowiadają kolejne wizyty w ratuszu. Sprawą chcą także zainteresować większe grono radnych. Jutro odbyć ma się kolejna próba pertraktacji w sprawie, która na progu powrotu do szkół spędza rodzicom sen z powiek.

Do tematu wrócimy.

Wasze opinie

STOP HEJT. Twoje zdanie jest ważne, ale nie może ranić innych.
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.
Komentarze po 7 dniach są czyszczone.
Kalendarz imprez
listopad 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
 28  29  30  31  1 dk2 dk3
dk4 dk5 dk6 dk7 dk8 dk9 dk10
dk11 dk12 dk13 dk14 dk15 dk16 dk17
dk18 dk19 dk20 dk21 dk22 dk23 dk24
dk25 dk26 dk27 dk28 dk29 dk30  1
×