Po unieważnieniu konkursu na dowóz niepełnosprawnych uczniów do szkół i przedszkoli w 2021 roku radny Waldemar Popielarz zadaje kilka pytań prezydentowi Ostrołęki. Podstawowe brzmi: kto będzie dowoził osoby wymagające opieki do szkół po tym, jak powróci nauka stacjonarna?
30 grudnia prezydent Ostrołęki Łukasz Kulik wydał zarządzenie ws. unieważnienia otwartego konkursu ofert na realizację zadań publicznych w 2021 roku z obszaru nauki,szkolnictwa wyższego, edukacji,oświaty i wychowania pn.„Dowożenie uczniów niepełnosprawnych do szkół i placówek w 2021 roku”. Jak podano w zarządzeniu, żadna z ofert nie spełniła wymogów zawartych w ogłoszeniu konkursu.
Sprawą zainteresował się radny Koalicji Obywatelskiej Waldemar Popielarz, który zadał prezydentowi kilka pytań w formie interpelacji:
- Kto będzie dowoził dzieci niepełnosprawne do szkół i przedszkoli na terenie naszego miasta w chwili powrotu uczniów do nauki stacjonarnej?
- Ile ofert zostało złożonych w odpowiedzi na ogłoszony przez Miasto konkurs?
- Jakie wymogi nie zostały spełnione przez oferentów?
- Czy Miasto planuje zmianę dotychczasowego wykonawcy tego zadania?
- Jaka jest wysokość rocznej subwencji oświatowej na dowożenie dzieci niepełnosprawnych do szkół i przedszkoli, którą Miasto otrzymuje od Państwa?
W imieniu rodziców niepełnosprawnych dzieci zwracam się z prośbą o odpowiedź na interpelację oraz o podjęcie działań zmierzających do zapewnienia w bieżącym roku uczniom z niepełnosprawnością oipieki i transportu do szkół i przedszkoli
- zaznaczył Popielarz, zwracając uwage na fakt unijnej rezolucji, w której zawarto stwierdzenie o transporcie, będącym kluczową kwestią w budowaniu społeczeństwa.
Odpowiedzi prezydenta można spodziewać się w ciągu 14 dni.