Rocznica mordu politycznego w Łodzi: Marek Rosiak zginął rok temu

Dzisiaj mija rok od tragicznej śmierci Marka Rosiaka, który został zastrzelony przez oszalałego z nienawiści Ryszarda C., byłego członka Platformy Obywatelskiej.

Wtorek, 19 października zeszłego roku. Od rana w łódzkim biurze Prawa i Sprawiedliwości pracował 62-letni Marek Rosiak, asystent europosła Janusza Wojciechowskiego. Był pierwszą ofiarą Ryszarda C., który z bronią w ręku wtargnął do siedziby PiS. Morderca oddał osiem strzałów zabijając M. Rosiaka. Z ogromnym nożem myśliwskim zaatakował również Pawła Kowalskiego, współpracownika posła Jarosława Jagiełły. Na szczęście, lekarzom udało się uratować życie ciężko rannego mężczyzny.

- Chciałem zabić Kaczyńskiego, ale za małą broń miałem. Nienawidzę PiS-u - krzyczał morderca podczas zatrzymania.

Kim jest sprawca mordu politycznego? To 62-letni Ryszard C., taksówkarz z Częstochowy. Wbrew opinii niektórych środowisk, że była to zbrodnia popełniona przez chorego umysłowo szaleńca, biegli psychiatrzy stwierdzili, iż Ryszard C. strzelając do Marka Rosiaka był poczytalny i w pełni zdawał sobie sprawę z tego co robi. Zabójca działacza PiS to również były członek Platformy Obywatelskiej, choć szefowie lokalnych struktur bardzo długo temu zaprzeczali. W końcu jednak przyznali, że Ryszard C. należał do PO od kwietnia 2004 r. do stycznia 2006 r.

Zbrodniarz przyznał się do winy, ale odmówił składania wyjaśnień. Dlatego nie znamy do dziś innych motywów jego działania. Oczywiście, poza nienawiścią do polityków reprezentujących Prawo i Sprawiedliwość. Nieoficjalnie wiadomo, że po zatrzymaniu znaleziono przy nim listę z trzema nazwiskami, a wśród nich Jarosława Kaczyńskiego. Zresztą Ryszard C. był w Warszawie na Krakowskim Przedmieściu i tam chciał dokonać zamachu na prezesa PiS. Zrezygnował, bo wystraszył się ochrony.

Łódzka prokuratura zakończyła śledztwo w lipcu tego roku. Oskarżyła mordercę min. o zabójstwo M. Rosiaka, usiłowanie zabójstwa P. Kowalskiego i nielegalne posiadanie broni. Proces Ryszarda C. będzie się toczył przed Sądem Okręgowym w Łodzi. Termin pierwszej rozprawy wyznaczono na czwartek 24 listopada.


[źródło: mypis.pl]