"Nieruchomości naszego miasta mają służyć przede wszystkim naszym mieszkańcom" - oznajmiła na sesji rady miasta radna Magdalena Jaworowska (PiS), wygłaszając oświadczenie ws. Centrum Integracji Cudzoziemców.
Podczas czwartkowej sesji rady miasta prezydent Ostrołęki Paweł Niewiadomski wygłosił oświadczenie w sprawie Centrum Integracji Cudzoziemców, wskazując, że nie jest to projekt związany ze sprowadzaniem obcokrajowców. W sprawie powstania CIC w Ostrołęce protestuje m.in. Konfederacja - jej działacze wystosowali internetową petycję w tej sprawie, wczoraj na konferencji prasowej obecny był m.in. poseł Krzysztof Mulawa.

Prezydent Ostrołęki o Centrum Integracji Cudzoziemców: "Nie wiąże się ze sprowadzaniem obcokrajowców"
Prezydent Ostrołęki na początku sesji rady miasta wygłosił emocjonalne przemówienie w sprawie Centrum Integracji Cudzoziemców. Z jego słów wynika, że opinia publiczna nie zrozumiała założeń…
- W imieniu radnych klubu PiS i mieszkańców miasta bardzo dziękuję za informację na temat utworzenia Centrum Integracji Cudzoziemców. Oświadczam, że jako radni musimy przewidywać skutki decyzji i dbać o bezpieczeństwo mieszkańców. Pojawiają się sygnały medialne, które wywołują duże emocje wśród mieszkańców. Rada miasta w Łomży przyjęła stanowisko, z którego wynika, że mieszkańcy są przeciwni - stwierdziła radna Jaworowska (PiS).
Radna dodała przy tym:
Szacunek należy się każdemu, jak prezydent wspomniał, natomiast nie jesteśmy miastem bogatym. Powinniśmy dbać o naszych mieszkańców, którzy swoje życie pragną tu mieszkać, pracować, wychowywać swoje dzieci, wnuki.
- Niepokojące sygnały już pojawiają się w przestrzeni publicznej. Nieruchomości naszego miasta mają służyć przede wszystkim naszym mieszkańcom - stwierdziła Jaworowska, kończąc: - Nie jest to oświadczenie polityczne, lecz troska o bezpieczeństwo naszych mieszkańców.
Głos zabrał również radny Adam Kurpiewski (Koalicja Obywatelska), wskazując, że osobiście próbował włączyć się w dyskusję, tłumacząc faktyczne przeznaczenie Centrum Integracji Cudzoziemców, ale nie przynosiło to efektów. W jego ocenie, należy walczyć z dezinformacją na wielu frontach, również przez służby prezydenta miasta.