Postawą godną naśladowania – szczególnie w okresie zimowym – wykazał się przypadkowy kierowca, który uratował wczoraj od zamarznięcia 78-letniego mężczyznę błąkającego się w pobliżu Tobolic. Senior był siny z zimna i potrzebował pilnej pomocy.
Liczne apele ponawiane także przez ostrołęcką policję wziął sobie do serca jeden z kierowców poruszających się wczoraj na trasie Ostrołęka Tobolice. Mężczyzna zauważył w tym rejonie seniora, który potrzebował pomocy. Był siny z zimna i błąkał się po okolicy. Temperatura na zewnątrz sięgała -20 stopni Celsjusza. Kierowca zareagował natychmiast i zabrał seniora do swojego auta, a następnie przywiózł do ostrołęckiej komendy policji.
78 - latkiem zaopiekowali się policjanci. Po ogrzaniu się mężczyzny w komendzie i udzieleniu mu pomocy funkcjonariusze bezpiecznie przewieźli seniora do miejsca zamieszkania i przekazali pod opiekę członkom rodziny.
- informuje podkomisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.