Ostrołęcka prokuratura wciąż prowadzi śledztwo dotyczące byłej posłanki Platformy Obywatelskiej Bożeny K. Kobieta usłyszała zarzuty w grudniu 2021 r. Jak informuje Radio Białystok, postępowanie potrwa co najmniej do końca kwietnia.
Była posłanka zatrzymana przez CBA. Zarzuty usłyszała w Ostrołęce
W grudniu 2021 roku zatrzymana została była poseł na Sejm RP, która zasiadała w parlamencie w latach 2011-2019 z ramienia Platformy Obywatelskiej. Zatrzymania, na polecenie ostrołęckiej prokuratury, dokonali funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
- Postępowanie dotyczy złożenia przez Bożenę K. fałszywych oświadczeń majątkowych w latach 2015 -2018 jako posłankę na Sejm RP oraz jako Dyrektor Suwalskiego Ośrodka Kultury w Suwałkach. Z ustaleń postępowania wynika, że Bożena K. w składanych oświadczeniach majątkowych zataiła posiadanie rzeźby o wartości 54 000 zł oraz fakt posiadania zobowiązań przekraczających 10 000 zł. Ponadto, jak ustalono, Bożena K. dopuściła się przywłaszczenia powierzonych jej środków pieniężnych, przeznaczonych na działalność biura poselskiego, w tym na wynagrodzenia pracowników, w łącznej kwocie około 320 000 zł - poinformowała wówczas ostrołęcka prokuratura.
Prokuratura zastosowała wobec byłej poseł Bożeny K. środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego w wysokości 100 tys. zł.
Była parlamentarzystka zabrała głos w mediach społecznościowych, podkreślając, że dla niej samej i dla jej rodziny to "nowe, trudne przeżycie". - Mam odczucie, że konkurs na donosy pod moim adresem trwa od ponad dwóch lat za to, że jako Posłanka miałam odwagę stanąć po stronie funkcjonariuszy służb mundurowych, którzy zgłaszali nieprawidłowości w swoich komendach. Dla mnie zawsze będzie najważniejszy szacunek do człowieka, bez względu na barwy polityczne,wyznanie i kolor skóry. Wierzę, że prawda się obroni - napisała w mediach społecznościowych.
Śledztwo przedłużone do końca kwietnia
Jak poinformowało Radio Białystok, śledztwo ws. byłej poseł PO, które prowadzone jest w Ostrołęce "zostało przedłużone o kolejne trzy miesiące, czyli do końca kwietnia".
- Na tym etapie śledztwa Bożenie K. nie postawiono dodatkowych zarzutów. Kiedy to postępowanie prokuratorskie może się zakończyć, na razie nie wiadomo - podała rozgłośnia.