Senator Robert Mamątow zabrał głos w sprawie Funduszu Odbudowy. To kwestia, która zdominowała politykę przez ostatnie tygodnie. Poprawki, jakie Koalicja Obywatelska chciała wprowadzać do ustawy ratyfikacyjnej, ostatecznie przepadły.
Kluczowe głosowania w sprawie FO w Senacie odbyły się 27 maja br.
- Zdecydowanie popieram fakt, że Sejm 4 maja uchwalił ustawę wyrażającą zgodę na ratyfikację decyzji o zwiększeniu zasobów własnych Unii Europejskiej - podkreślił w swoim przemówieniu złożonym do protokołu senator z Ostrołęki Robert Mamątow. - Ratyfikacja tej decyzji przez wszystkie państwa członkowskie jest niezbędna do uruchomienia Funduszu Odbudowy.
Polska z unijnego budżetu na lata 2021–2027 i Funduszu Odbudowy ma otrzymać łącznie 770 miliardów zł w ciągu kilku lat. Z kolei podstawą do wypłaty środków z Funduszu Odbudowy jest Krajowy Plan Odbudowy, który został przez polski rząd wysłany do Komisji Europejskiej 3 maja.
Senator Mamątow odniósł się także do polityków Platformy Obywatelskiej.
- Panie i Panowie Senatorowie, dziwi mnie fakt, że Platforma Obywatelska, tak przecież od zawsze proeuropejska, która wcześniej „wyciągała” ludzi na ulice pod sztandarami Unii Europejskiej – zapewniając, że bardziej szanują oni flagę Unii niż polską – obecnie ukazuje swoje antyeuropejskie oblicze. Czy Platforma Obywatelska chce wyprowadzić Polskę z Unii? - pytał, dodając:
Uważam również, że przetrzymywanie ustawy w Senacie jest wyrazem nieodpowiedzialności. Powinniśmy skupić się na jedności i zgodzie, w kierunku jak najszybszego rozwoju Polski, gdy gospodarka globalna została tak fundamentalnie poszkodowana przez pandemię COVID-19. Polacy czekają na środki z Funduszu Odbudowy, które pomogą wzmocnić polską gospodarkę oraz umożliwią szybsze wyjście z kryzysu wywołanego przez pandemię koronawirusa. Fundusz Odbudowy to są środki, które mają pomóc polskim szpitalom, polskim szkołom. Mają pomóc Polakom w otrzymaniu najlepszej infrastruktury: drogowej, kolejowej, internetowej, energetycznej.
- Dlatego też z całą stanowczością popieram tę ustawę, która ma na celu zatwierdzenie możliwości korzystania ze środków unijnych przypadających Polsce - zakończył Mamątow.
Ostatecznie senatorowie nie poparli poprawek, nad którymi pracowano przez ponad 3 tygodnie. Ustawa ratyfikacyjna została przyjęta bez poprawek, w takim kształcie, w jakim przyszła z Sejmu. Podpisał ją już prezydent Andrzej Duda.