Jeden z radnych zwrócił się do prezydenta Ostrołęki z pilną prośbą w sprawie przeprowadzenia kontroli rowu melioracyjnego na ulicy Magazynowej. Według mieszkańców, razem z deszczówką mogą tamtędy płynąć ścieki. Miasto zbadało problem i spróbuje jemu zaradzić.
- W związku z sygnałami jakie docierają do mnie od mieszkańców ul. Magazynowej na Osiedlu Stacja w sprawie kanalizacji deszczowej zbierającej wodę z ulicy Słowackiego i łączącej się z rurą na Magazynowej — do której w okresie opadów deszczu odprowadzana jest substancja, która swoimi właściwościami przypomina ścieki komunalne, proszę o pilną interwencję w tej sprawie - napisał do prezydenta Ostrołęki radny Paweł Niewiadomski.
Pomimo przeprowadzonej kontroli przez Urząd Miasta Ostrołęki w okresie bezopadowym, nie dokonano ustalenia miejsca wycieku, bądź nielegalnego odprowadzania ścieków komunalnych. W konsekwencji wnoszę o podjęcie pilnych działań mających na celu dokonanie szczegółowej inspekcji kanalizacji deszczowej na powyższych ulicach i naprawienie usterki, względnie ustalenie źródła odprowadzania ścieków i podjęcie odpowiednich dział administracyjnych w tym zakresie.
Obecności ścieków nie stwierdzono
Prezydent Łukasz Kulik odpowiedział już na interpelację radnego.
- Informuję, że z przeprowadzanych w różnych okresach zarówno bezopadowych jak i po opadach atmosferycznych kontroli wylotu wód opadowo roztopowych z kanalizacji deszczowej do rowu melioracyjnego przy ul. Magazynowej nie stwierdzono bezpośredniego wprowadzania ścieków socjalno-bytowych do odbiornika. Kontrolą objęto także sieć kanalizacji deszczowej pod względem występowania w niej ścieków socjalno-bytowych — obecności ścieków nie stwierdzono - odpisał włodarz miasta.
Rów melioracyjny przy ul. Magazynowej odprowadza wody opadowo-roztopowe z terenów rolniczych położonych pomiędzy ul. Składową a ul. Magazynową, jest odbiornikiem wód opadowo- roztopowych pochodzących z terenów przemysłowych i kanalizacji deszczowej. Przedmiotowy rów ma ujście do cieku Czeczotka na terenie gminy Rzekuń. W chwili obecnej drożność rowu kończy się na granicy terenu Miasta Ostrołęki i Gminy Rzekuń w odległości ok. 50 m od wylotu miejskiej kanalizacji deszczowej do rowu.
- W związku z brakiem drożności i możliwości odpływu wód opadowych do cieku Czeczotka woda w rowie stagnuje i zachodzą w niej beztlenowe procesy gnicia — co może wskazywać, że odprowadzane są do niego ścieki socjalno-bytowe — na dnie rowu zalegają osady denne koloru czarnego charakteryzujące się wyraźnie gnilnym zapachem. Podczas opadów atmosferycznych i wprowadzaniu wód opadowo roztopowych z kanalizacji deszczowej osady te są unoszone przez wody opadowe, co może sprawiać wrażenie, że do rowu wprowadzane są ścieki z kanalizacji deszczowej - dodał Łukasz Kulik.
"Mając na uwadze powyższe należy stwierdzić, że w chwili obecnej najważniejszą sprawą jest udrożnienie rowu na całej jego długości zarówno na terenie miasta Ostrołęki jak i Gminy Rzekuń" - podkreślił prezydent miasta, dodając:
Urząd Miasta podejmie próbę wyłonienia wykonawcy, który dokona czyszczenia rowu na terenie Miasta — dotychczas nie udało się znaleźć wykonawcy. Ponadto zostanie wystosowane pismo do Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie Zarząd Zlewni w Ostrołęce z wnioskiem o podjęcie działań wg. posiadanych kompetencji w zakresie udrożnienia rowu od granicy miasta do cieku Czeczotka — teren Gminy Rzekuń.