Prezydent RP Andrzej Duda odwiedził dziś Troszyn. Przed siedzibą miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej spotkał się z licznie przybyłymi na spotkanie mieszkańcami gminy i okolicznych miejscowości. Nie brakowało dużych deklaracji, choć prezydent nie wspomniał w swoim przemówieniu o elektrowni Ostrołęka C.
W spotkaniu uczestniczyły tłumy mieszkańców Troszyna, w tym także strażacy-ochotnicy, koło gospodyń wiejskich, lokalni samorządowcy czy... piłkarze KS CK Troszyn.
Nic o elektrowni Ostrołęka C
Prezydent zapewnił, że wielkie inwestycje, jak Centralny Port Komunikacyjny, Via Baltica czy przekop Mierzei Wiślanej, będą realizowane mimo epidemii koronawirusa i zadeklarował, że jest gotów się pod nimi podpisać.
Jestem gotów moim nazwiskiem się pod tym podpisać, że to będzie zrealizowane (...) Żyliśmy w Polsce, w której nam wmawiano, że nic się nie opłaca. Tylko obcy przyjeżdżali i im się opłacało!
- mówił Andrzej Duda. Co ciekawe, nie wspomniał o pobliskiej elektrowni Ostrołęka C.
"Zadaj sobie człowieku pytanie..."
Andrzej Duda mówił za to o woli kontynuacji takich programów społecznych, jak 500 plus, "Dobry start" czy wypłata trzynastej emerytury.
Jeżeli ktoś takie wsparcie nazywa rozdawnictwem, to ja mówię: zadaj sobie człowieku pytanie gdzie idą te pieniądze. One są w absolutnej większości wypłacane ludziom, którzy natychmiast idą i realizują za te pieniądze swoje potrzeby, kupując w sklepach tu, w naszym kraju
- zaznaczył.
Te pieniądze wracają natychmiast do gospodarki, wspomagają naszą gospodarkę, są dla niej kołem napędowym. To są miliardy rocznie wpłacane do polskiej gospodarki. To jest przyczynianie się polskiego państwa, poprzez polską rodzinę, do rozwoju polskiej gospodarki
- dodał Duda.