Prezydent Ostrołęki Łukasz Kulik wystąpi do Kolei Mazowieckich, przekazując sugestie mieszkańców (w tym radnego Jerzego Grabowskiego) o potrzebie zwiększenia liczby bezpośrednich połączeń kolejowych do Warszawy. Czy ta interwencja przyniesie oczekiwany skutek?
Połączenia kolejowe między Ostrołęką a Warszawą w większości przedzielane są przesiadką w Tłuszczu. Radny Jerzy Grabowski postanowił zwrócić się do władz miasta, by podjęły działania w celu zmiany tego stanu rzeczy.
- W imieniu, podróżujących koleją mieszkańców Ostrołęki i regionu oraz w imieniu własnym zwracam się ponownie z prośbą o podjęcie szybkich i zdecydowanych działań zmierzających do zwiększenia bezpośrednich połączeń kolejowych z Ostrołęki do Warszawy Zachodniej i Warszawy Wileńskiej oraz z Warszawy Zachodniej i Warszawy Wileńskiej do Ostrołęki, obsługiwanych przez KM sp. z o.o. w Warszawie. Podróżowanie koleją jest obecnie szybkie, bezpieczne i stosunkowo tanie. W pociągach KM sp. z o.o. są bardzo dobre i wygodne warunki dla pasażera. To dobry czas na kolej - napisał radny Grabowski.
W międzyczasie pojawiła się informacja, którą ujawniliśmy jako pierwsi - o wprowadzeniu od grudnia weekendowych, bezpośrednich i - co najważniejsze - przyspieszonych połączeń do stolicy. Pociąg jechał będzie ok. godziny i 49 minut (z Warszawy do Ostrołęki o 3 minuty krócej). Szczegóły przeczytacie tutaj.
Prezydent Ostrołęki odpowiedział już na interpelację radnego. - Realizacja Pana wniosku uzależniona jest od woli i możliwości Kolei Mazowieckich - KM Sp. z o.o., odpowiedzialnej za komunikację kolejową - wskazał w odpowiedzi prezydent Ostrołęki Łukasz Kulik.
"Dlatego też, popierając Pana interpelację, wystąpiłem do spółki zarządzającej połączeniami kolejowymi, z prośbą o uwzględnienie postulatów mieszkańców Ostrołęki i powiatu ostrołęckiego. Po otrzymaniu stanowiska Kolei Mazowieckich — KM Sp. z o.o. niezwłocznie poinformuję Pana Radnego o efektach podjętych działań" - zaznaczył włodarz miasta.
Z tym może być jednak problem, gdyż niedawno samorząd Mazowsza w odpowiedzi na pismo radnego wojewódzkiego Wojciecha Zabłockiego wskazał, że uruchomienie wszystkich pociągów na trasie Ostrołęka - Warszawa bezpośrednio nie jest możliwe "z uwagi na zakup taboru serii ER 160 z wykorzystaniem środków z Unii Europejskiej i przypisanie pojazdów do obsługi połączeń na odcinku Warszawa -Tłuszcz". Ponadto, zwrócono uwagę na inne czynniki determinujące na obecną chwilę potrzebę dzielenia relacji w Tłuszczu dla bezpośrednich połączeń Warszawa - Ostrołęka:
Potok pasażerów na linii nr 29 jest kilku lub nawet kilkunastokrotnie mniejszy niż na odcinku z Wołomina do stacji Warszawa Wileńska. Kursowanie wszystkich pociągów zestawionych z 200 metrowych składów z/do Ostrołęki jest nieefektywne ekonomicznie. Ponadto, w dalszym ciągu Samorząd Województwa Mazowieckiego oczekuje na decyzje dotyczące modernizacji linii kolejowej nr 29. Poprawa parametrów technicznych linii, poprzez zwiększenie prędkości handlowej oraz skrócenia czasu jazdy pociągów będzie bez wątpienia argumentem za uruchomieniem większej ilości pociągów bezpośrednich, w tym pociągów przyspieszonych łączących Warszawę z Ostrołęką
Decyzja o uruchomieniu przyspieszonych pociągów spotkała się z pozytywnym odzewem mieszkańców, więc kto wie - może jednak uda się zwiększyć liczbę bezpośrednich połączeń? Do sprawy będziemy wracać.